Do zdarzenia doszło tuż po godz. 8. Wybuch był tak potężny, że pracowników energetyki odrzuciło kilka metrów na chodnik. Na jednym z nich zapaliła się odzież. - Mężczyźni wykonywali w stacji prace eksploatacyjne. Zostali poparzeni tzw. łukiem elektrycznym – mówi Danuta Tabaka, rzeczniczka spółki Enea Operator. - Obaj trafili do szpitala. Na razie przyczyny wypadku nie są jeszcze znane.
Na miejscu natychmiast pojawiły się karetki pogotowia, policja, dwa strażackie zastępy ratowniczo-gaśnicze, ale też pracownicy i kierownictwo bydgoskiej Enei.
Na szczęście nie doszło do pożaru – mówi Tomasz Płaczkowski, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. - Mężczyźni byli przytomni, trudno jednak określić stopień ich poparzenia. Na jednym z nich zapaliła się odzież, ale gdy przyjechaliśmy na miejsce zdążył już ją zdjąć.
Huk był tak mocny, że postawił na nogi pracowników pobliskiego Młodzieżowego Domu Kultury nr 4. - Panie sprzątaczki, które były już w budynku przeraziły się – mówi jedna z pracownic MDK nr 4, którą zastaliśmy na miejscu zdarzenia. - Przyszłam zobaczyć, co się stało, bo mamy w budynku dzieci z klubu przedszkolaka. W budynku nie działają telefony i komputery. Nie mamy światła.
Jak poinformowali nas, pracownicy Enei, którzy byli na miejscu konieczne było wyłączenie prądu na fragmencie ul. Dworcowej. Na razie trudno powiedzieć, jak długo potrwają utrudnienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kozidrak w Opolu uciekła dziennikarzom. Gawliński mówi, jak naprawdę się zachowuje
- Ewa Gawryluk wzięła ślub przed sześćdziesiątką! Ukrywała męża przed mediami
- Zawadzka ostatecznie skazana za oszustwa podatkowe! Mamy wyrok! Musi słono zapłacić
- Wszyscy mówią o nieobecności Rodowicz w Opolu. Zapendowska wreszcie zabrała głos