Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dom z widokiem na jezioro

Marek Wojciekiewicz
Rozmowa z Pauliną Wawroń, przyszłoroczną maturzystką, uczestniczką zajęć w pracowni plastycznej działającej przy Politechnice Gdańskiej.

Rozmowa z Pauliną Wawroń, przyszłoroczną maturzystką, uczestniczką zajęć w pracowni plastycznej działającej przy Politechnice Gdańskiej.<!** Image 2 align=none alt="Image 188844" sub="Fot. Marek Wojciekiewicz">

W każdą sobotę dojeżdżasz do Gdańska, by przez kilka godzin uczyć się podstaw grafiki i malarstwa, czy to element twojego planu, który zakłada, że w przyszłości sama zaprojektujesz sobie dom?

Tak, planuję studiować na Politechnice Gdańskiej architekturę i urbanistykę. Udział w zajęciach pracowni plastycznej daje mi większe szanse przy ubieganiu się o przyjęcie na tę uczelnię. Poza tym, rysowanie i malowanie to moja życiowa pasja. Jeżeli nie dostanę się na politechnikę, to spróbuję swoich sił w akademii sztuk pięknych. Projektowanie wnętrz to jest też dziedzina, w której widzę siebie w przyszłości.<!** reklama>

Jaki rodzaj malarstwa pociąga cię najbardziej?

Moim ideałem jest twórczość Kandinskyego, który kładł ogromny nacisk na kolor, dynamikę i walor dekoracyjny swoich prac. Kolor jest dla mnie najważniejszy nie tylko w plastyce, zauważyłam, że od jakiegoś czasu, poznając nowych ludzi, nadaję im jakiś kolor, który określa ich charakter. Na przykład moja koleżanka z klasy, też Paulina, od pierwszego momentu skojarzyła mi się z barwą pomarańczową. Jest też kolor, którego nie lubię, to czerń.

Jaki ma być ten dom, który w przyszłości zamierzasz sama zaprojektować?

Mam już przemyślane wszystkie podstawowe cechy tej budowli. Dom ma powstać na działce ulokowanej przy jeziorze. Cała bryła będzie umieszczona tuż nad lustrem wody, oparta na kilkunastu palach wbitych w dno. To nie jest jakiś kosmos, takie rzeczy się już robi i usadowienie budynku w taki sposób nie musi drastycznie podnosić kosztów budowy. Wewnątrz ściany od strony jeziora mają być maksymalnie przeszklone, tak by mieszkańcy domu mogli zachwycać się widokiem. Oczywiście, taki dom musi się doskonale wpisywać w krajobraz, to dla projektanta duże wyzwanie, mam nadzieję, że mu podołam.

Twój dziadek jest znanym w Świeciu poetą, czy rozmawiałaś z nim o swoich planach?

Nie, jeszcze nie, dotąd to zawsze dziadek opowiadał o sobie, o trudnej przeszłości na wschodzie Polski. Słuchanie go to prawdziwa przyjemność. Może to jest dobry pomysł, by tym razem on posłuchał o moich planach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!