Filtry, kremy i nakrycie głowy. Jak zabezpieczyć się przed promieniowaniem słonecznym?

- Temperatura nie ma żadnego znaczenia. Wszystko zależy od intensywności promieniowania ultrafioletowego. Tak samo można oparzyć się na Saharze jak i na ośnieżonych alpejskich szczytach - wyjaśnia dr Magdalena Łuczak, dermatolog, członek Międzynarodowego Towarzystwa Dermatoskopii oraz Europejskiego Stowarzyszenia Dermatoonkologii. - Zawsze musimy stosować ochronę przeciwsłoneczną, szczególnie ważne jest to w dzieciństwie. Oparzenie w tym okresie jest dodatkowym czynnikiem ryzyka rozwoju czerniaka skóry w wieku dorosłym.

Jak zatem należy się zabezpieczać? Specjaliści nawołują przede wszystkim do stosowania kremów przeciwsłonecznych z co najmniej filtrem SPF 30 (więcej o tym piszemy w pasku obok). Niezwykle istotne jest także dosmarowywanie się co 2-3 godziny oraz po wyjściu z wody. Wcześniej należy oczywiście osuszyć skórę.
- Można również obniżyć poziom napromieniowania mniej wystawiając się na światło słoneczne (najbardziej intensywne w godz. 10 - 16) lub poprzez chodzenie po zacienionej stronie ulicy - dodaje dr Magdalena Łuczak. - Dobrze jest schować się w cieniu np. pod parasolem, w koszu, czy też zakładając kapelusz. Najważniejsze jednak abyśmy zawsze stosowali krem z filtrem. Mniej istotne jest, czy w postaci kremu czy oliwki.

- Promieniowanie słoneczne odpowiada za rozwój zarówno łagodnych zmian, takich jak brodawki łojotokowe oraz i za dużo groźniejsze zmiany nowotworowe. Oczywiście najgroźniejszą z tych zmian jest czerniak - podkreśla dr Magdalena Łuczak. - Tu należy podkreślić, że wcześnie wykryty czerniak jest uleczalny, dlatego tak ważne jest okresowe badanie dermatoskopowe znamion u lekarza dermatologa. Pilnie powinniśmy zgłosić się na takie badanie jeśli jakaś nasza zmiana skórna szybko rośnie, zmienia barwę, swędzi, krwawi lub jest zmieniona zapalnie.
Nowotworowe zmiany skórne to nie tylko czerniak. Dużo częściej są to mniej groźne nowotwory, na powstawanie których wpływ ma zarówno wystawianie się na promieniowanie słoneczne, jak i choćby częste wizyty w solariach. Zmiany takie wiążą się z koniecznością leczenia zabiegowego.

- Promieniowanie słoneczne powoduje z reguły łagodne zmiany skórne wiążące się głównie z defektem kosmetycznym - wyjaśnia dr Magdalena Łuczak. - Mogą to być brodawki, przebarwienia oraz oczywiście oparzenia słoneczne. Nie bez znaczenia jest również fakt, że im więcej się opalamy tym nasza skóra szybciej się starzeje. Problem ten dotyka również ludzi często korzystających z usług solariów.
- Osoby o jasnej karnacji są bardziej narażone na oparzenia. Bardziej wrażliwa jest również skóra dzieci, dlatego też dzieci do trzeciego roku życia w ogóle nie powinny być wystawione na działanie promieni słonecznych - mówi dr Magdalena Łuczak.