Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolumna Romana Jasiakiewicza. Jak tak dalej pójdzie, postulowana dominanta na Starym Rynku usunie w cień sam rynek

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Stary Rynek już w przebudowie, a pomysły na zmiany się mnożą
Stary Rynek już w przebudowie, a pomysły na zmiany się mnożą Dariusz Bloch
Przez ostatnie lata dyskusja wokół wyglądu Starego Rynku z maniakalnym uporem koncentrowała się wokół dwóch kwestii. Pierwsza to zachodnia pierzeja: odbudować czy nie, a jeśli tak, to w jakim kształcie? Druga to pomnik Walki i Męczeństwa: usunąć z rynku, pozostawić przesuwając w bok czy pozostawić nie tykając pomnika?

Powroty tych tematów miały jeden głęboki sens. Pozwalały jasno i zrozumiale dla mieszkańców różnić się bydgoskim „konserwatystom” (to ci, którzy chcą odbudowy pierzei i nie pozwalają ruszyć pomnika) oraz „liberałom”. Obie etykietki wziąłem w cudzysłowy, bo linia podziału nie zawsze jest wyraźna. Biskup Tyrawa na przykład nie całkiem należy do „konserwatystów”; co więcej, zadał im bolesną ranę, okazując brak zainteresowania dla odbudowy pierzei z kościołem – tak jak ona wyglądała przed wojną.

Zdumiewa mnie natomiast to, że kiedy już po latach tarć i oskarżeń maszyny budowlane wjechały na Stary Rynek, by wreszcie coś na nim zmienić, to następuje wysyp pomysłów na jego ozdobienie niemających związku z pierzeją i pomnikiem Walki i Męczeństwa. O pierwszym wspomniałem przed tygodniem. To pomysł przeprowadzki potężnej figury króla Kazimierza Wielkiego, który na razie czai się na koniu, ukryty za piętrowym parkingiem przy ul. Pod Blankami. Publicznie wyskoczył z tym pomysłem, notabene niegłupim, oczywiście „liberał”, prezydent Bruski.

Urząd Miasta w Bydgoszczy przeznaczy 575 tys. złotych na nowoczesne oświetlenie przejść dla pieszych. Za te pieniądze piesi będą lepiej widoczni na trzynastu "zebrach" w naszym mieście.

Przejścia dla pieszych w Bydgoszczy będą bezpieczniejsze [lokalizacje]

Ale na tym, okazuje się, nie koniec. Nie trzeba było długo czekać, by pomysł prezydenta podważył eksprezydent, aktualny radny wojewódzki – Roman Jasiakiewicz. Jego zdaniem, na rynku lepiej prezentowałaby się… 15-20-metrowa kolumna Niepodległości. Z jej budową, owszem, należałoby się uwijać, by zdążyć na okrągły jubileusz, ale nie byłby potrzebny dziki pośpiech. Wszak dla bydgoszczan powrót do macierzy nastąpił dopiero w styczniu 1920 roku.

Nie wiem, jaka miałaby to być kolumna: czy coś w stylu kolumny Trajana, czy bardziej kolumny Zygmunta, i jak w związku z tym pasowałaby do stuletnich kamienic wokół rynku? Ba, nie wiem nawet, czy Roman Jasiakiewicz dokładniej przemyślał tę kwestię, czy jest to raczej wykwit olśnienia przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi.

Oba pomysły na pomniki na Starym Rynku nawiązują do potrzeby – moim zdaniem bardziej wydumanej niż rzeczywistej – postawieniu na płycie pomnika dominanty architektonicznej. Odsuwamy zatem w bok jedną bezwzględną dominantę – pomnik Walki i Męczeństwa, by błyskawicznie stworzyć nową, po przeciwnej stronie, u wylotu ul. Mostowej. Jak widać na starych widokówkach, Niemcy mniej więcej w tym samym miejscu, gdy tylko Bydgoszcz podczas II wojny wróciła w ich łapska, ponownie umieścili niewielki pomnik króla Fryderyka II, za którego panowania powstał Kanał Bydgoski.

Prezydent Bruski i jego ekipa zamarzyli sobie zamiast skromnego Fryca na piechotę, potężniejszego i bogatszego o konia Kazimierza Wielkiego. Roman Jasiakiewicz roi już o 20-metrowej wieży. Ciekawe, kto jeszcze przed wyborami będzie chciał zwrócić na siebie uwagę i zaproponuje coś, co przebije kolumnę Niepodległości. Oby tylko dominanta nie urosła nam do takich rozmiarów, że przebudowany Stary Rynek na jej tle będzie wydawał się podwórkiem.

Co powinno zmienić się na Starym Rynku w Bydgoszczy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo