Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Księgarnia „Współczesna” w roli przystani dla fundacji i stowarzyszeń

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
W budynku, w którym mieściła się niegdyś słynna księgarnia „Współczesna”, powstanie centrum dla stowarzyszeń, fundacji i wolontariatu.

[break]
- Bydgoskie Centrum Organizacji Pozarządowych i Wolontariatu ulokujemy przy Gdańskiej 5 w Bydgoszczy. Wkrótce rozpocznie się adaptacja i remont 900 mkw., które przeznaczymy dla organizacji pozarządowych. Na parterze i piętrze znajdą się sale konferencyjne, warsztatowe, zaplecze techniczne, miejsca do współpracy i spotkań oraz przestrzeń wystawiennicza. Przestrzeń chcemy zagospodarować wspólnie z organizacjami pozarządowymi - zapowiada wiceprezydent Iwona Waszkiewicz.

W Bydgoszczy zarejestrowane jest ponad 1100 różnych organizacji, zdaniem przedstawicieli ratusza, centrum będzie idealnym miejscem do tego, by mogły skutecznie działać, współpracować i rozwijać się.

- Jestem trochę zdziwiony, bo centrum miało powstać w Teatrze Kameralnym, takie były początkowo plany. Pozostaje też kwestia zagospodarowania obiektu, nie był on przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, jest też w okolicy problem ze znalezieniem miejsc parkingowych. Myślę, że takie miejsce, jak była „Współczesna”, byłoby dobre na jakieś atelier malarskie, pracownie artystów czy galerię. Zobaczymy, jak ten pomysł zostanie rozwinięty - zastanawia się Robert Szatkowski, członek Rady Działalności Pożytku Publicznego.

Przestrzeń centrum chcemy zagospodarować wspólnie z organizacjami pozarządowymi. - Iwona Waszkiewicz, wiceprezydent

Centrum powstaje w ostatniej chwili, wiele bydgoskich organizacji nie radzi sobie najlepiej, nie rozwija się i po paru latach działalności właściwie ją zawiesza.

- Niestety, obserwuję, a jestem w radzie drugą kadencję, że wiele bydgoskich organizacji działa na swojej wąskiej działce i nie interesuje się działaniami innych. Bywa, że są stowarzyszenia, które w statucie mają dokładnie to samo, kierują swoje działania do tej samej grupy odbiorców, ale w ogóle ze sobą nie współpracują - zauważa Robert Szatkowski. - Część działa tylko od dotacji do dotacji, nie kreując żadnych innych inicjatyw. Tymczasem dotacje to zaledwie 5 tysięcy złotych. To z kolei powoduje, że wiele bydgoskich organizacji działa w bardzo ograniczony sposób. Gdy jako rada rozsyłamy mailem pytania czy propozycje, odpowiada nam może 10 procent odbiorców. To oznacza, że albo najbardziej aktywnych jest 10 procent stowarzyszeń i fundacji, albo, że większość nie korzysta z maila, co też o czymś świadczy.

Dzięki pracy centrum ma się to zmienić. Ratusz przygotował na start kilka sztandarowych propozycji, które mają pomóc stowarzyszeniom i fundacjom w Bydgoszczy.

- Mamy trzy propozycje - mówi Iwona Waszkiewicz. - Pierwsza to konkurs na dofinansowanie wkładu własnego do projektów z funduszy zewnętrznych. Nasze organizacje często nie mają nawet wkładu własnego do programów unijnych. W 2016 roku zapewnimy na to środki. Druga propozycja to funkcje asystentów organizacji pozarządowej i tu chcemy, by nasi pracownicy stanowili pomoc i wsparcie dla organizacji choćby przy pisaniu wniosków - zarówno dla tych początkujących, które mają problemy z budowaniem wniosku czy szukają partnerów do wspólnych działań, jak i doświadczonych.

Trzeci pomysł to przygotowanie przez ADM lokali, które na preferencyjnych warunkach mogłyby trafiać do stowarzyszeń i fundacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty