MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nad Brdą jest scena, ale bez barki nie zagrają [RZEKA MUZYKI]

Redakcja
Budowniczowie walczą z czasem. Pierwszy koncert na nowej scenie odbędzie się już 3 lipca
Budowniczowie walczą z czasem. Pierwszy koncert na nowej scenie odbędzie się już 3 lipca Tomasz Czachorowski
Już za miesiąc pierwszy koncert w ramach cyklu „Rzeka Muzyki”. Scena pod Operą Nova będzie do tego czasu gotowa, ale artyści i tak będą przebierać się na barce.

[break]
W zeszłym roku koncerty w ramach „Rzeki Muzyki” ściągnęły na nabrzeże Brdy tysiące słuchaczy. Melomani siedzieli w amfiteatrze przy operze, a artyści występowali na zacumowanej nad rzeką barce. Prezydent Rafał Bruski zaproponował, aby to tymczasowe rozwiązanie zastąpić trwalszym i zaprezentował projekt sceny na wodzie. Prace nad jej budową rozpoczęły się jesienią zeszłego roku.

Konstrukcja na Brdzie ma długość 25 metrów i cztery metry szerokości. Stoi na żelbetonowych filarach. Kolorystyką jest dopasowana do budynku opery. Jest ruchoma, a jej wysokość będzie uzależniona od poziomu rzeki. - Budowa ma zakończyć się w tym miesiącu. Na tym etapie nie jest planowane zadaszenie sceny - mówi Mirela Jaros-Klimińska z Biura Promocji Miasta i Współpracy z Zagranicą Urzędu Miasta.

Równolegle prowadzone są prace remontowe przy amfiteatrze Opery Nova. Budowniczowie wymieniają m.in. popękane granitowe płytki.

Miasto zaoszczędzi

Robotnicy walczą z czasem. Scena musi być oddana do użytku najpóźniej na koniec czerwca. Pierwszy koncert w ramach „Rzeki Muzyki” odbędzie się już 3 lipca o godz. 19. Kto zagra - tego jeszcze ratusz nie zdradza. - Koncerty odbywać się będą we wszystkie niedziele lipca i sierpnia. Szczegółowy harmonogram koncertów w ramach cyklu „Rzeka Muzyki” jest znany i zostanie zaprezentowany w połowie czerwca - zapewnia Mirela Jaros-Klimińska.

Pewne jest to, że w dni koncertowe na nabrzeżu, tuż koło nowej sceny, i tak pojawią się barki. Dlaczego? - Planujemy zorganizowanie garderoby na jednostce pływającej. Niekoniecznie musi to być statek, ale np. barka, houseboat czy jeszcze inna jednostka. Na pewno nie będzie się to wiązało z dodatkowymi, wysokimi kosztami, tak jak dotąd. W poprzednich dwóch edycjach miasto ponosiło bowiem koszt wynajęcia jednostki pływającej m/s Jantar - tłumaczy Mirela Jaros-Klimińska.

Będą problemy?

Wielu mieszkańcom betonowa konstrukcja nie przypadła go gustu. - Decyzja o budowie sceny była fatalna. Wyraźnie widać, że przez nią znacznie zawężono koryto rzeki. To ingerencja w międzynarodową drogę wodną E70 i w przyszłości mogą wyniknąć z tego duże problemy dla miasta. Ostrzegałem o tym wielokrotnie, ale widać osoby decyzyjne wiedzą lepiej. Wystarczyło kupić większy statek spełniający funkcje sceny muzycznej, albo wykorzystać barkę Lemara. Wyszłoby nie tylko praktyczniej, ale i sporo taniej - twierdzi Robert Szatkowski, prezes Stowarzyszenia Bydgoski Wyszogród i członek Rady Działalności Pożytku Publicznego Bydgoszczy.

Internauci z Forum Polskich Wieżowców także nie zostawiają na konstrukcji suchej nitki. - Tragedia - komentują. - Pozbawi klimatu koncerty „Rzeka Muzyki”. To właśnie statek był idealnym rozwiązaniem, nie blokował rzeki, był atrakcją i miał swój urok. Miasto niby zwraca się ku wodzie, tylko w jaki sposób? Zamieniając statki na beton? - czytamy na forum. - Rzeka muzyki stanie się betonową platformą muzyki. To już wcale nie brzmi tak ładnie i żeglarsko - piszą bydgoszczanie.

Ratusz tonuje negatywne opinie. - Warto poczekać na końcowy efekt, bo w wielu przypadkach konstrukcje w czasie budowy budzą różne emocje. Przypomnę, że inwestycja została poprzedzona opinią plastyka miejskiego i architekta miasta. Warto podkreślić, że pomysł dobudowania pomostu przy amfiteatrze był rozważany od 2007 roku. Opera zaproponowała wybudowanie stałego pomostu, który byłby wykorzystywany jako scena w czasie koncertów i przedstawień plenerowych. Koncepcja pomostu została zaprezentowana w czerwcu 2014 roku. Projekt ten został pozytywnie zaopiniowany przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej, Urząd Żeglugi Śródlądowej, miejskiego konserwatora zabytków oraz Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków - mówi Mirela Jaros-Klimińska.

Moim zdaniem: Betonowy niewypał

Ciężko jest znaleźć sensowne wytłumaczenie dla tej inwestycji.

Koncerty nad rzeką - to nie ulega wątpliwości - okazały się prawdziwym hitem wakacji. Wszyscy byli zadowoleni do momentu, kiedy ratusz postanowił na siłę uszczęśliwić bydgoszczan nową sceną. Mieszkańcy protestowali przeciwko tej budowie, ale ich głosy okazały się nieważne. Prezydent tłumaczył, że lepsze od barki będzie trwalsze rozwiązanie. Okazuje się , że barki i tak pojawią się na wodzie i będą służyły za garderobę. To dopiero prowizorka.

Wojciech Bielawa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!