- Mieszkanka Lipna przekazała pieniądze nieznanemu mężczyźnie, który zabrał je rzekomo dla córki potrzebującej pomocy. W ten sposób mieszkanka Lipna straciła ponad 30 tysięcy złotych - relacjonuje podkom. Małgorzata Małkińska.
To kolejna ofiara oszustów stosujących tak metodę "na wnuczka, dziecko, policjanta".
- Przestępcy są nieustępliwi. Dzwonią i opowiadają swoją legendę tak długo aż ktoś, pod wpływem silnych emocji lub innych czynników, da się oszukać - przypomina Małgorzata Małkińska.
Apeluje:
Gdy otrzymasz telefon z prośba o pomoc finansową rozłącz się i zadzwoń do członków rodziny by potwierdzić sytuację. Jeśli masz wątpliwości nie przekazuj pieniędzy i zgłoś sprawę policji.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dagmara Kaźmierska uciekła z Polski! Wiemy, gdzie się ukrywa
- Taka naprawdę jest Ewa Drzyzga. Koleżanka z planu mówi, że się nie zakumplowały
- Dorosły syn Grechuty uciekł z domu na dwa lata. Prawdę powiedział po jego śmierci
- Tak wyglądają nieznani uczestnicy "Rolnik szuka żony". Fani muszą sporo nadrobić...