MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stare ciało to za mało

Mariusz Załuski
Mariusz Załuski
Jak wiadomo, opowiadanie dowcipów to bardzo ciężka praca. I przy okazji duża sztuka. Przede wszystkim trzeba ten dowcip tak dociągnąć do końca, żeby go nie przegadać. Bo jak przegadamy, to bardziej to boli niż śmieszy, a słuchający biedaczyna gapi się na nas z przylepionym uśmieszkiem i gasnącą nadzieją w oczach, że coś jednak z tego będzie. Inna sprawa to namolne wyjaśnianie delikwentowi, z czego to powinien się śmiać. Bo a nuż nie zrozumie. A w końcu nikt nie lubi być traktowany jak idiota. „Pirania 3DD” to, niestety,taki przydługi, powtarzalny, nudny dowcip, do tego co chwila wpadający w oczywistą oczywistość.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/zaluski_mariusz.jpg" >Jak wiadomo, opowiadanie dowcipów to bardzo ciężka praca. I przy okazji duża sztuka. Przede wszystkim trzeba ten dowcip tak dociągnąć do końca, żeby go nie przegadać. Bo jak przegadamy, to bardziej to boli niż śmieszy, a słuchający biedaczyna gapi się na nas z przylepionym uśmieszkiem i gasnącą nadzieją w oczach, że coś jednak z tego będzie. Inna sprawa to namolne wyjaśnianie delikwentowi, z czego to powinien się śmiać. Bo a nuż nie zrozumie. A w końcu nikt nie lubi być traktowany jak idiota. „Pirania 3DD” to, niestety,taki przydługi, powtarzalny, nudny dowcip, do tego co chwila wpadający w oczywistą oczywistość. <!** reklama>

A byłem bardzo ciekawy, co tym razem wymyślą twórcy historii o rybkach ludojadach, bo początek cyklu, „Pirania 3D”, była - ku zaskoczeniu chyba nie tylko mojemu - całkiem, całkiem ożywczym filmowym budzikiem. Miałem wrażenie, że twórcy tamtej produkcji w porę dostrzegli to, że te wszystkie młodzieżowe horrory zabrnęły w ślepą uliczkę, balansując na granicy parodii. I po prostu postanowili pójść krok dalej. Zrobili melanż horroru, komedii, seksu i krwi, ba, poflirtowali nawet z kulturą masową. Wyszło im przerysowane dziwadło, bazujące w dużej mierze na zaskoczeniu nowinką.

Główny problem „Piranii 3DD” polega na tym, że nic już nas tu nie zaskakuje. I to, niestety, niejedyny problem. Skoro znamy stylistykę, to powinno się ją wykorzystać tak, żeby opowieść mimo wszystko nas wciągnęła. A nie wciąga. Dowcip sprawia wrażenie permanentnego odgrzewania, kręcąc się wokół tych samych schematów, a parodia stoi w miejscu. Owszem, dostajemy eskalację bardzo czarnego humoru - a to duża ryba odgryza głowę dziecku, a to mała ryba odgryza kawałek członka panu. Ale, umówmy się, to dosyć rozpaczliwa próba utrzymania widowni. Bo tak naprawdę niewiele nas tu śmieszy. Nawet te niby zabawne scenki z planu po napisach końcowych ciągną się tak, że przysypiamy.

Fabuła jest oczywiście dosyć podobna do tej z części pierwszej. Tyle że tym razem prehistoryczne piranie atakują nie plażowisko nad popularnym jeziorem, ale świeżutko otwarty park wodny. Właściciel parku stawia na seks i zatrudnia striptizerki w części dla dorosłych, chce jednak zaoszczędzić, ciągnie więc wodę z nielegalnej studni. No a tam już czają się małe potwory. I po chwili na ekranie mamy jatkę.

Twórcy pierwszej części wyraźnie nawiązywali do ikon kultury masowej, twórcy „Piranii 3DD” też próbują - i to akurat wychodzi im jeszcze całkiem nieźle. Głównym żartem jest bowiem David Hasselhoff, niegdysiejsza gwiazda „Słonecznego patrolu”, zatrudniony w parku wodnym jako niby-ratownik. Hasselhoff, dziś starszy pan, zaskoczył mnie dystansem - sceny w których udaje siebie sprzed lat, mając do dyspozycji już zdecydowanie mniej apetyczne ciało, są naprawdę zabawne. Twórcy filmu parę razy podkreślają oczywiście, skąd znamy tego pana, i to też jest znak epoki. Dwie dekady temu gwiazdy „Patrolu”, Hasselhoff czy Pamela Anderson, znani byli od Tokio po Kiszyniów. Dzisiaj dla pokoleń dojrzewających w kolejnych latach zniknęli kompletnie.

I to jest chyba całkiem zgrabna definicja celebryty. To gwiazdor, który znika, kiedy tylko wyłączymy telewizor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski