MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Właściciel Fabryki Lloyda w Bydgoszczy: "Skupiam się na bieżącej działalności". Trwają przygotowania do odbudowy

Jarosław Więcławski
Jarosław Więcławski
– Przygotowywana jest fachowa ekspertyza budowlana, która da możliwość podjęcia decyzji przez konserwatora zabytków, w jaki sposób i w jakiej skali trzeba odbudować obiekt – mówi właściciel Fabryki Lloyda.
– Przygotowywana jest fachowa ekspertyza budowlana, która da możliwość podjęcia decyzji przez konserwatora zabytków, w jaki sposób i w jakiej skali trzeba odbudować obiekt – mówi właściciel Fabryki Lloyda. Arkadiusz Wojtasiewicz
Z ekspertyzy biegłego z zakresu pożarnictwa wynika, że przyczyną pożaru budynku Fabryki Lloyda przy ul. Fordońskiej w Bydgoszczy, do którego doszło 26 stycznia 2024 roku, było podpalenie. Właściciel obiektu ma nadzieję, że sprawcę szybko uda się ustalić, a obecnie skupia się na bieżącej działalności i przygotowaniu do odbudowy.

– Otrzymaliśmy ekspertyzę biegłego z zakresu pożarnictwa. Wynika z niej, że przyczyną pożaru było podpalenie. Do tej pory nikt w tej sprawie nie został zatrzymany – przekazała nam prok. Adrianna Bojarska-Majchrzak, zastępca prokuratora rejonowego w Prokuraturze Rejonowej w Bydgoszczy.

– Wciąż prowadzimy postępowanie – przesłuchujemy kolejnych świadków – to ponad 100 osób oraz prowadzimy analizę nagrań z monitoringu – mowa o ujęciach z ok. 30 kamer – dodaje. O komentarz do informacji, które pojawiły się w poniedziałek (12 marca) poprosiliśmy właściciela Fabryki Lloyda.

– Prokuratura podała wczoraj oficjalną informację. To ona decyduje o przebiegu postępowania. Jestem zobowiązany do zachowania tajemnicy śledztwa – mówi „Expressowi Bydgoskiemu” Łukasz Gliński.

– Teraz skupiam się na bieżącej działalności obiektu. Bardzo zależy mi na ustaleniu sprawcy. Myślenie o odbudowie czy prowadzeniu obiektu bez świadomości, kto i dlaczego to zrobił, to trudna rzecz. Dopinguję szczerze fachowców, którzy zajmują się tą sprawą – stwierdza właściciel Fabryki Lloyda.

Jak poinformowano parę dni temu w mediach społecznościowych, załodze udało się przeorganizować większość zaplanowanych wydarzeń kulturalnych. Koncerty przeniesiono m.in. do Miejskiego Centrum Kultury, hali Sisu Arena czy Kinoteatru Adria. Latem przy terenie hali zgodnie z planem odbędą się koncerty plenerowe.

– Robiliśmy co w naszej mocy, aby obronić potańcówki i koncerty. W pojedynczych terminach była konieczna zmiana daty lub anulacja. Zamykając bieżące sprawy, pojawiła się przestrzeń do zaplanowania dalszych etapów. Niezmiennie chcemy dalej dostarczać rozrywkę w Bydgoszczy – czytamy na profilu Fabryki Lloyda.

– Skupiam się na tym, aby wywiązywać się ze zobowiązań wobec naszych pracowników i klientów. Równolegle toczą się prace przygotowawcze dotyczące odbudowy. Przygotowywana jest fachowa ekspertyza budowlana, która da możliwość podjęcia decyzji przez konserwatora zabytków, w jaki sposób i w jakiej skali trzeba odbudować obiekt. Czekamy na to, podobnie jak na zakończenie postępowania – tłumaczy Łukasz Gliński.

– Firma musi działać, nasi pracownicy chcą pracować. Najważniejsze jest, aby dać im możliwość działania i zarabiania pieniędzy, każdy z nich musi przecież mieć za co żyć – uzupełnia. Fabryka Lloyda w nowym wydaniu oficjalnie otworzyła się w lipcu 2020 r. Z uwagi na pandemię, nie od razu udało się zrealizować wszystkie plany, ale obiekt od początku tętnił życiem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera