MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wracamy do tematu policjantki, która miała wydać polecenie, naruszające ustawę o ochronie danych osobowych

wom
Adam Wojnar/Polska_press, zdj. ilustracyjne
Nadkomisarz Małgorzata B., była zastępczyni komendanta jednostki policji w Nakle, teraz naczelniczka wydziału w komendzie wojewódzkiej, miała dyscyplinarkę, ale zakończoną... prawie niczym.

O sprawie obecnej naczelniczki wydziału prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy pisaliśmy tydzień temu. Nadkomisarz Małgorzata B. - będąc jeszcze zastępcą szefa Komendy Powiatowej Policji w Nakle niedaleko Bydgoszczy, miała wydać polecenie, którym naruszyła ustawę o ochronie danych osobowych.
Nasz informator mówi: - Chodzi o jej polecenie zrobienia pamiątki ze zdjęć pobranych z akt osobowych funkcjonariuszy jednostki, bez ich wiedzy.

Bezkary, ale nie bez konsekwencji

Zdjęcia dziewięciu policjantów znalazły się na czymś w rodzaju „tablicy pamiątkowej” przeznaczonej dla odchodzącego z Nakła ówczesnego komendanta jednostki.
Dopiero teraz poznaliśmy oficjalne stanowisko Komendy Wojewódzkiej Policji na ten temat. Jest ono bardzo oszczędne...
- Pismo - skarga w sprawie wpłynęło do KWP w Bydgoszczy we wrześniu 2016 r. - informuje podinspektor Monika Chlebicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego. - Na jego podstawie przeprowadzono czynności wyjaśniające, konsekwencją których było przeprowadzenie postępowania dyscyplinarnego dotyczącego przekroczenia kompetencji.
Jak mówi rzecznik, w postępowaniu dyscyplinarnym odstąpiono od wymierzenia kary, choć nie pozostało ono bez konsekwencji - pani nadkomisarz utraciła prawo do wypłaty części wynagrodzenia.
Małgorzata B. przestała być zastępcą komendanta w Nakle i zajęła się szefowaniem wydziałowi prewencji w komendzie wojewódzkiej. Nieoficjalnie mówi się, że - wbrew pozorom - nie jest to rodzaj awansu zawodowego, ale stanowisko zdecydowanie gorsze.

Umorzenie w sądzie

Sprawa wciąż nie jest zakończona. - W ramach czynności wyjaśniających KWP w Bydgoszczy w październiku 2016 r. przesłała materiały dotyczące skargi do Prokuratury Rejonowej w Nakle nad Notecią, celem oceny prawno-karnej - mówi podinsp. Monika Chlebicz.
Śledztwo przekazano do ośrodka zamiejscowego prokuratury w Żninie, tam zostało ono umorzone.
Ale policjanci, których zdjęcia wykorzystano, zaskarżyli decyzję prokuratury do sądu. Termin posiedzenia został na razie zniesiony, a Sąd Rejonowy w Nakle nowego jeszcze nie ustalił.

Kolejne areszty za udział w bójce i pobiciu ze skutkiem śmiertelnymInowrocławscy policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności bójki ze skutkiem śmiertelnym, do której doszło w wigilię. W środę (27.12) kryminalni doprowadzili do sądu kolejnych zatrzymanych do sprawy. Tam zapadła decyzja o aresztowaniu czterech mężczyzn na 3 miesiące.Przypomnijmy: w wigilię policjanci zostali powiadomieni, że na polu, w jednej z miejscowości pod Złotnikami Kujawskimi leży zakrwawiony mężczyzna. Okazało się, że 29-latek nie żył. Już wstępne oględziny wykazały, że mężczyzna miał obrażenia  wskazujące na to, że do jego śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie. Podczas policyjnych działań, które były prowadzone przez całe święta ustalono, że w przestępstwie brało udział kilkanaście osób. Osiem z nich zostało przez policjantów zatrzymanych. Spośród nich trzech mężczyzn, w wieku 22, 23 i 28 lat, po usłyszeniu zarzutów zostało tymczasowo aresztowanych, na 3 miesiące.W środę (27.12.) inowrocławscy policjanci doprowadzili do sądu kolejne zatrzymane do sprawy osoby. Decyzją sądu 22, 25, 26 i 30-letni mężczyźni zostali aresztowani na 3 miesiące. Do sprawy zatrzymana jest jeszcze jedna osoba, z którą czynności z udziałem prokuratora w dalszym ciągu trwają.Czytaj też: Tragedia w Jordanowie. Dwie osoby nie żyją! [zdjęcia]W kolejnych dniach odkryto jeszcze jedne zwłoki 26-letniego mężczyzny - wyłowiono je ze stawu na terenie gminy Złotniki Kujawskie.Jak udało się ustalić, 23 grudnia doszło do starcia dwóch grup. W wyniku pobicia zmarł 29-latek. Czy drugi z mężczyzn również padł ofiarą bójki? To ustala policja pod nadzorem prokuratury.W przestępstwie brało udział kilkanaście osób. Osiem z nich zostało przez policjantów zatrzymanych. Wówczas spośród nich trzech mężczyzn, w wieku 22, 23 i 28 lat, po usłyszeniu zarzutów zostało tymczasowo aresztowanych, na 3 miesiące. W piątek (29 grudnia) sąd zadecydował o zastosowaniu 3-miesięcznego aresztu dla 21-letniego zatrzymanego.Czytaj również: Tragedia w Jordanowie. Kolejni mężczyźni zostali aresztowaniŁącznie zatrzymano osiem osób, sześć z nich usłyszało już zarzuty udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym. Grozi im do 10 lat więzienia.Tragedia w gminie Złotniki Kujawskie. Dwie osoby nie żyją

Tragedia w Jordanowie. Dwie osoby nie żyją. W zbrodni wzięło...

Sylwester – zadbajmy o bezpieczeństwo własne i innych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo