MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z mandatem do przedszkola

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Mieszkańcy ul. Lelewela chcą spokoju, rodzice chcą miejsc parkingowych, by spokojnie podjechać pod przedszkole. Sytuacja bez wyjścia?

Mieszkańcy ul. Lelewela chcą spokoju, rodzice chcą miejsc parkingowych, by spokojnie podjechać pod przedszkole. Sytuacja bez wyjścia?

- Nie było mnie może dwie minuty, akurat tyle, by odprowadzić syna do przedszkola, przebrać kapcie i dać całusa. Gdy wróciłam, za wycieraczką czekał mandat. Stówka kary, idealne rozpoczęcie dnia - ironizuje jedna z mam. - Mamy ogromny problem, by zaparkować na chwilę auto, przecież nie zabieramy mieszkańcom miejsca na cały dzień, podjeżdżamy, odprowadzamy lub odbieramy dziecko i nas nie ma. Straż miejska tylko czeka w godzinach, kiedy przyjmuje się dzieci i je odbiera, by wlepić mandaty. 

<!** reklama>

- Jest tu jeden psychopatyczny facet, który dzień spędza gapiąc się na ludzi z okien. Poza wulgarnymi tekstami pod adresem parkujących zajmuje się głównie wzywaniem straży miejskiej - mówi jeden z naszych Czytelników, odwożący syna do przedszkola.

W Niepublicznym Przedszkolu „Jagódka” dowiedzieliśmy się, że dyrekcja skierowała do ZDMiKP pismo z prośba o rozwiązanie tego problemu na ul. Lelewela. Wnioski dyrekcji nie zostały jednak uznane przez ZDMiKP za zasadne.

- Nasi specjaliści kilka razy zasiadali nad planami ulicy, byli na miejscu, dokonywali pomiarów chodnika i jezdni. Niestety, ta ulica jest wąska, nie ma możliwości wydzielenia na niej osobnego pasa czy miejsca do parkowania dla rodziców. Nie ma sensu ustawiania znaku B-36 z adnotacją, że na czas odprowadzenia dziecka zakaz nie obowiązuje. Po prostu stawianie samochodów we wjazdach do prywatnych posesji jest zabronione. Jedyne wyjście to udostępnienie przez przedszkole wewnętrznego terenu na parkowanie aut na tą krótką chwilę - uważa Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP.

- Po interwencjach mieszkańców spotkaliśmy się z dyrekcją przedszkola. Prosiliśmy o poinformowanie rodziców, że przystępujemy do szczegółowych kontroli przestrzegania prawa o ruchu drogowym, sugerowaliśmy też udostępnienie wewnętrznego przedszkolnego parkingu rodzicom - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik Straży Miejskiej w Bydgoszczy. Potem, w krótkim czasie strażnicy nałożyli kilkanaście mandatów, kilkanaście spraw zakończyło się upomnieniami, jedno auto odholowano.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!