Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

15 pięter na gruzach historii. Będzie skarga na konserwatora zabytków [ZDJĘCIA]

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Awantura o stuletni budynek przy ul. Grottgera. Został zburzony za zgodą miejskiego konserwatora zabytków, bo ma tam stanąć nowoczesny apartamentowiec.

<!** Image 3 align=none alt="Image 216271" sub="Historyczny budynek, w którym mieszkała sopranistka Claire Dux, zniknął w ciągu kilku dni (Fot.: Dariusz Bloch)">

**Awantura o stuletni budynek przy ul. Grottgera. Został zburzony za zgodą miejskiego konserwatora zabytków, bo ma tam stanąć nowoczesny apartamentowiec. **

Stuletni budynek przy Grottgera 4, niesłusznie nazywany domem śluzowego, zniknął z mapy miasta w ciągu zaledwie kilku ostatnich dni. To w nim na przełomie XIX i XX wieku mieszkała Claire Dux, sopranistka o światowej sławie.

Wszystko zgodnie z prawem

Budynek został rozebrany przez ekipy budujące Nordic Haven - olbrzymi apartamentowiec. Wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Nordic Development, inwestor, miał zgodę na jego wyburzenie. <!** reklama>

- Zgodziliśmy się - przyznaje Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków. - Obiekt był w ewidencji zabytków. W takim przypadku inwestor musi konsultować z miastem zakres prac. W 2012 roku przedstawiono nam ekspertyzę stanu technicznego. Wykazano, że stan techniczny budynku jest kiepski. Dlatego wydaliśmy pozytywną opinię o rozbiórce.

Sławomir Marcysiak podkreśla, że jego zadaniem jest określenie wartości zabytkowej budynku, a ewentualnym decyzjom przyświeca dbałość o ład przestrzenny krajobrazu miasta. - Pozostaje pytanie, co z pobliskimi, spalonymi obiektami - mówi konserwator. Miłośnicy z BSMW „Bunkier” uważają opinię Sławomira Marcysiaka za skandaliczną. Zwracają uwagę, że w 2000 roku miejscowy plan zagospodarowania przewidywał zachowanie budynku przy Grottgera. Jedenaście lat później Rada Miasta Bydgoszczy złagodziła zapisy planu, decydując, że wszelkie prace budowlane związane z ewentualnym remontowaniem, przebudową i rozbudową należy uzgadniać właśnie z odpowiednim konserwatorem zabytków.

Warto dodać, że w jednym z pierwszych projektów apartamentowca przewidziano, że dom zostanie zachowany i włączony w bryłę wieżowca. - Przyjęliśmy inną koncepcję, która bardziej się podobała - mówi Natalia Siuzdak z Nordic Development. - Pierwszy projekt nigdy nie był brany pod uwagę.

Konserwator szkodzi miastu?

Na forach internetowych miłośników historii wrze. W najbliższych dniach skierują do prezydenta Rafała Bruskiego skargę na działania miejskiego konserwatora. - Sprawa z Grottgera przelała czarę goryczy - mówi jeden z nich. - Uważamy, że działania konserwatora szkodzą historycznemu charakterowi miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!