Akcja "Krew się leje. Dla Pań" i początek programu Przyjazny Urząd w KPUW

- Chciałbym w ten dzień życzyć paniom, żeby nikt nie miał wątpliwości, że praw kobiet nie powinniśmy jakoś szczególnie bronić, że czymś naturalnym jest to, że jest równość między mężczyznami a kobietami - stwierdził podczas piątkowego (8.03) briefingu w KPUW Michał Sztybel, wojewoda kujawsko-pomorski.

Akcje oddawania krwi pod nazwą "Akcja Krew się leje. Dla Pań" zorganizowano w KPUW, wojewoda także oddał krew. Przy okazji zapowiedział początek działań mających jeszcze szerzej udostępnić UW dla mieszkańców.

- Sala konferencyjna będzie dostępna dla osób chcących zorganizować wydarzenia, koncerty, spotkania społeczne w naszej sali - zapowiedział Sztybel. - Informujemy, że jeżeli organizacje pozarządowe, fundacje, stowarzyszenia, związki sportowe chciałyby korzystać z tej sali mogą się zgłaszać. Chodzi o to, żeby to nie była tylko sala urzędowa, ale służąca nam wszystkim, mieszkańcom województwa.

- Otwieramy także możliwość prezentacji posterowych wystaw zarówno na terenie urzędu, jak i przed urzędem w związku z różnymi wydarzeniami – mówił wojewoda. - Każdy będzie mógł wejść i pooglądać.

Kolejnym istotnym punktem będą "drzwi otwarte" dla mieszkańców. Wydarzenie będzie odbywać się raz w roku. Już 1 czerwca wojewoda zaprosi dzieci z okazji ich święta na atrakcje i zwiedzanie urzędu od kulis.

Anna Niewiadomska, pełnomocniczka wojewody ds. równego traktowania mówiła o projekcie "różowych skrzyneczek". - Projekt wprowadzamy, ponieważ uważamy, że środki higieniczne są tak samo podstawowe dla kobiet jak papier toaletowy w męskiej toalecie - zaznaczyła. - Wspieramy kobiety zapewniając im niezbędne produkty higieniczne. Z tego powodu w całym urzędzie zawisną "różowe skrzyneczki". Chcielibyśmy zachęcić inne urzędy i pracodawców, żeby zadbali o kobiety, które u nich pracują, bo to jest podstawowa rzecz.