Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bisz nowym singlem zapowiada „Dekadę Wilka”, Pawbeats komponuje na albumy - swój i innych

Justyna Tota
Justyna Tota
Marcin Pawbeats Pawłowski i Jarosław Bisz Jaruszewski niejednokrotnie  ze sobą współpracowali - począwszy od legendarnego już albumu Bisza  „Wilk Chodnikowy” po ubiegłoroczną płytę Pawbeats „Nocna”
Marcin Pawbeats Pawłowski i Jarosław Bisz Jaruszewski niejednokrotnie ze sobą współpracowali - począwszy od legendarnego już albumu Bisza „Wilk Chodnikowy” po ubiegłoroczną płytę Pawbeats „Nocna” Archiwum Polska Press/ Kobas Laksa
Bisza ciągnie znów do klasyki rapu, a Pawbeats do muzyki instrumentalnej. Czy bydgoszczanie stworzą coś razem na jubileusz 10-lecia płyty „Wilka Chodnikowego”? Jedno jest pewne - każdy z nich pracuje nad nowymi projektami muzycznymi.

„Wilka” - po dekadzie - ciągnie znów do rapu w autorsko klasycznym już brzmieniu, można by tak powiedzieć o najnowszym singlu Bisza. Zresztą bydgoski raper otwarcie mówił, że płyta wydana w dziesięciolecie „Wilka Chodnikowego” będzie ukłonem dla fanów „albumu dekady”, którzy czekają na „bardziej rapowy materiał”.

Bisz singlem „Suprematyzm” zapowiada „Dekadę Wilka”

Dokładnie w dziesiąte urodziny „Pollocka” (utwór zapowiadający kultową dziś płytę) na kanale YouTube (TUTAJ) Bisz opublikował nowy singel „Suprematyzm” z muzyką Macieja „Kosy” Kosickiego i klipem, za realizację którego odpowiedzialny jest Mateusz Lengling.

Polecamy także

- „Pięknie oddaje klimat Wilka Chodnikowego choć trochę z innej (dojrzalszej?) perspektywy, ale dalej z pazurem!!!”; „Nie jesteś tym samym gościem co 10 lat temu... I nie chcesz być. Jestem zszokowany Twoją samoświadomością, (...) Nasz Wilk wyje, ale nie z sentymentu, a z dumy” - to tylko część komentarzy fanów pod opublikowanym singlem „Suprematyzm”, zapowiadającym projekt „Dekada Wilka”, którego preorder jest już dostępny na www.pchamytensyf.pl.

Najnowszy utwór Bisza fani w kraju mają okazję usłyszeć na żywo, bo raper ruszył właśnie z kwietniową trasą koncertową. Bydgoski raper część dochodu ze sprzedaży biletów przeznacza na pomoc Ukrainie.

Czy bydgoszczanie stworzą razem utwór z okazji jubileuszu „Wilka Chodnikowego”?

Zapytaliśmy, czy na nowej płycie Bisza swój wkład będzie mieć też multiinstrumentalista, kompozytor, producent muzyczny i aranżer Pawbeats. Wszak dekadę temu obaj bydgoszczanie połączyli siły przy utworze „Banicja”. Na razie żaden z artystów nie potwierdza ani nie zaprzecza. Wiadomo za to, że na albumie Bisza usłyszmy produkcje, m.in. BobAira, Lenzy'ego czy Szatta. Premiera zaplanowana jest na jesień.

Pięć nominacji do Popkillerów 2022 za album „Nocna” Pawbeats

Warto dodać, że za „Wilka Chodnikowego” Bisz odbierał w 2020 r. nagrodę Albumu Dekady na gali Popkillerów, czyli nagród polskiego środowiska hip-hopowego.

A już 26 kwietnia jedną ze statuetek Popkillerów być może odbierze właśnie Pawbeats, którego ostatni album „Nocna” został nominowany aż w pięciu kategoriach:

  • Producent roku;
  • Wydanie roku;
  • Najlepszy kontakt z fanami;
  • Kolaboracja roku - Zuza Jabłońska i VNM;
  • Singiel roku - „Niemożliwość pożegnań” Pawbeats ft. Bisz.

- Popkiller, w której z kategorii miałby dla Ciebie największe znaczenie? - pytamy.

- Prawdę mówiąc, nie spodziewam się żadnej z nagród (i nie ma tu kokieterii), ale oczywiście cieszyłbym się z nich. Jestem szczęśliwy, że album został dostrzeżony również pod kątem wydania, bo włożyliśmy w nie dużo pracy i jest naprawdę dla nas wyjątkowe - odpowiada Marcin Pawbeats Pawłowski.

Bydgoszczanin, który ma już na swoim koncie pięć autorskich albumów, w maju jako założyciel wytworni wyda pierwszy „nie swój” krążek, na jakim znajdzie się też utwór z gościnnym udziałem Bisza.

- Nie miałem nigdy aspiracji, by być wydawcą nieswojej muzyki, ale akurat Golden tworzy coś bardzo tożsamego z tym, co pojawia się na moim kanale. Znamy się od 10 lat, tworzyliśmy razem muzykę i pomyślałem, że może jesteśmy w stanie pomóc przy albumie „Kronos”. Być może w tym roku wyjdzie jeszcze jeden projekt spod szyldu OUT Label - zapowiada Pawbeats.

Na swoim fanpage’u Pawbeats ostatnio przyznał, że brakuje mu grania muzyki fortepianowej. „Obiecuję, że w tym roku nagram taki pełny album” - napisał i wrzucił link do utworów z epki „Pawbeats in”, jaka ukazała się w maju 2021 r. i została wydana w formie „Night Box” przy okazji premiery albumu „Nocna”.

- Potrzeba nagrywania takiej muzyki jest dla mnie zupełnie naturalna, czasami siadam i gram nocami - mówi nam Marcin Pawbeats Pawłowski. - Bardzo mi zależy, żeby to był album instrumentalny z prawdziwego zdarzenia. Teledyski, ładne wydanie, solidne nagranie. Żadnych półśrodków.

Pawbeats obecnie nagrywa sporo muzyki na albumy innych wykonawców. Szczegółów zdradzać jeszcze nie może, ale...

- Na pewno będę robił coś z Roksaną Węgiel, Kubańczykiem, Qrym i innymi wokalistami z „Nocnej”. Produkuję też single dla Nadii Długosz, która w tym roku zadebiutuje z własnym materiałem - podpowiada Pawbeats.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera