Bydgoszczanin spełnia swoje muzyczne marzenia. Ukazał się jego nowy singiel, będzie też pierwsza płyta

Muzyka to cały jego świat. Popularność przyniosły mu starty w "The Voice of Poland". W 10. edycji występował w drużynie Kamila Bednarka i dotarł do etapu "Nokauty". Na ponowny start w 11. edycji "The Voice of Poland" namówił go tata. I był to powrót w wielkim stylu. Mikołaj Macioszczyk pokazał swój talent. Rywalizował wtedy w drużynie Michała Szpaka. Jego występy zachwycały nie tylko jurorów, ale też widzów. Efekt był wspaniały. Udział w programie zakończył aż w półfinale!

- Start szczególnie w 11. edycji tego programu bardzo mi pomógł - przyznaje Mikołaj Macioszczyk. - Stałem się bardziej rozpoznawalny, a to pomogło mi zebrać pieniądze na wydanie mojej pierwszej płyty, która ukaże się w tym roku. Zorganizowałem akcję "Pociąg do normalności". Śpiewałem na dziewięciu dworcach kolejowych w dużych polskich miastach np. w Warszawie, Bydgoszczy, Krakowie, Gdańsku. W ten sposób promowałem zbiórkę funduszy na płytę, która odbywała się w sieci. Było mi łatwiej, bo moi słuchacze już mnie kojarzyli. Tak, ten program pozwolił mi dotrzeć do szerszego grona odbiorców. Po jego zakończeniu naprawdę dużo się działo. Zagrałem sporo koncertów.

Tymczasem płyta nabiera kształtu i jest w przygotowaniu.

- Jej wydanie trochę się opóźniło - zaznacza Mikołaj Macioszczyk. - Zbiórka pieniędzy na ten cel zakończyła się w 2021 r. Potem szukałem producenta, a to zajęło trochę czasu. Ostatecznie się udało i poprzedni rok upłynął mi już na tworzeniu piosenek na płytę. Będzie ich na niej 9-10.

Jedną z nich ma być właśnie utwór "7,5", który ukazał się w marcu br., a dokładnie w Dniu Kobiet i w same urodziny artysty.

- To singiel zapowiadający moją debiutancką płytę - mówi Mikołaj Macioszczyk. - Tytuł wymyśliłem wspólnie z koleżanką z "The Voice of Poland". Śmialiśmy się, że tydzień ma siedem dni i strasznie się dłuży. To "pół " w tytule jest właśnie takim podkreśleniem pewnej ospałości. Piosenka opowiada o zmaganiu się z prozą życia, zwykłą codziennością. Tekst napisałem wspólnie z Patrykiem Dudzinskim. Muzykę skomponowałem sam. Produkcją zajął się Tomasz „Harry” Waldowski, a wideo Tomasz "Baku" Bakuła. Teledysk do tej piosenki nagrywaliśmy w Bydgoszczy, pojawiają się w nim też przebitki panoramy naszego miasta.

Oprócz utworu "7,5" (można go, m.in., posłuchać na YouTube), na płycie znajdzie się też wcześniejszy singiel Mikołaja pt. "(Po)równania".

Mikołaj Macioszczyk jest absolwentem IX LO w Bydgoszczy oraz Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy (ukończył kierunek turystyka i rekreacja). Gry na gitarze i śpiewu uczył się sam. Muzyka to jego wielka pasja i towarzyszy mu od zawsze. Bez niej nie wyobraża sobie życia.

Zobacz wideo: Duże zmiany w strefie płatnego parkowania w Bydgoszczy