Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Codziennie nowa twarz

Z fotografem Sławomirem Jędrzejewskim* rozmawia Tomasz Skory
Sławomir Jędrzejewski
Nieco ponad pięć lat temu wpadłem na pomysł, że codziennie będę robić zdjęcie przypadkowo napotkanej osobie. Dziś w swoim portfolio mam już ponad dwa tysiące portretów i nie zamierzam na tym poprzestać.


22 kwietnia 2016, Safija

Kiedy i jak zrodził się pomysł na cykl „One Day, One Face”?
Dokładnie 26 września 2010 roku. Decyzja o rozpoczęciu projektu była dość spontaniczna, wiązała się z krótkimi przemyśleniami nad ewentualną zmianą kierunku, który obrałem. Wcześniej zajmowałem się głównie fotografią plenerową, w znacznym stopniu o charakterze kreowanym i planowanym. Atrakcyjną odskocznią wydała mi się więc idea fotografowania przypadkowych ludzi, w przypadkowych miejscach i zastanych warunkach. Motywujący był też fakt, że nie słyszałem o podobnym projekcie. Dziś już wiem, że istnieje taki, chociaż prowadzony jest w nieco innym celu i formule.

Codziennie starasz się znaleźć nową twarz do sfotografowania. Jak zagadujesz ludzi, którym chcesz zrobić zdjęcie? I na jakiej zasadzie w ogóle ich wybierasz?
Zwracam uwagę na potencjalnie zachęcający wyraz twarzy, a w dalszej kolejności na ciekawy strój lub otoczenie. A zagaduję bardzo prosto: „Cześć, realizuję projekt polegający na fotografowaniu przypadkowych ludzi, czy mógłbym zrobić ci zdjęcie?”. Dodaję też szybko, że wyślę wykonaną fotografię, co od razu wyjaśnia, że nie jest to usługa płatna, a zdjęcia nie są przeznaczone na sprzedaż.


30 marca 2016, Anny


20 września 2015, Malina

Bywają takie dni, że nikt nie chce dać się sfotografować? Bo np. pada i wszyscy się spieszą…
Zdarza się, że trudno znaleźć modela lub modelkę, jednakże ich ewentualna niechęć wynika raczej z wieku oraz podejrzliwego podejścia do tego, co i w jakim celu robię. Młodsi chętniej się zgadzają, cieszą się, że wyślę im ich portrety. Starsi spodziewają się najgorszego, nawet nie wiem czego (śmiech). Poza tym ludzie w średnim wieku często podnoszą również kwestię swojego niekorzystnego w ich ocenie wyglądu. Ciekawostką jest to, że właśnie w Polsce te obawy są większe niż w innych krajach.

Próbujesz poznać swoich modeli? Utrzymujesz z nimi jakiś kontakt?
Zwykle staram się być delikatny i rozwijam dialog tylko w sytuacjach, gdy widzę, że dana osoba jest otwarta. Również w tym przypadku obcokrajowcy są bardziej chętni do rozmowy - o ile oczywiście nie zaistnieje bariera językowa. Ostatecznie utrzymuję jednak sporo znajomości, nawiązanych w ten sposób i jest to kolejny bardzo przyjemny aspekt tego, co robię.


19 kwietnia 2016, Voula


8 września 2013, Phyllis

Większość Twoich zdjęć powstaje na toruńskiej starówce, ale z czasem do cyklu dołączyły fotografie wykonane w innych miejscach, w tym także na Kubie…
Mieszkam w pobliżu starówki i dość często na niej bywam, stąd siłą rzeczy wiele zdjęć powstaje w centrum Torunia. Poza tym uważam to miejsce za dobre do zagadywania – wiele osób bywa tam w celach rekreacyjnych, stąd istnieje mniejsze prawdopodobieństwo odmowy z takich powodów, jak pośpiech. Fotografuję jednak w każdym miejscu, w którym się znajdę, dlatego okresowo pojawiają się portrety wykonane w innych zakątkach Polski i świata. Teraz faktycznie jest czas obywateli Ameryki Środkowej i Północnej.


24 kwietnia 2015, Geane

Liczyłeś kiedyś, ile zdjęć opublikowałeś przez te wszystkie lata?
Dziś jest to ponad dwa tysiące portretów.

To już dużo. Wyznaczyłeś sobie może jakiś limit, po którym chciałbyś zakończyć projekt?
Myślę, że permanentnie wsiąknąłem w temat i będę go kontynuował, póki życia starczy (śmiech). Zresztą, fotografia ludzi jest moim podstawowym zainteresowaniem i nie zanosi się na zmiany.


28 marca 2012, Ewa

A masz jakieś fotograficzne marzenie do spełnienia? Coś, co by Cię uskrzydliło…
Nie przychodzi mi nic takiego do głowy. Największą radość i satysfakcję daje mi świadomość, że gdy mnie już nie będzie, moje zdjęcia pozostaną w różnych rękach, w różnych zakątkach globu. Ten fakt, wraz z zadowoleniem osób obdarowanych, jest dla mnie największą nagrodą.

*Sławomir Jędrzejewski

fotograf reportażowy i artystyczny, absolwent UMK w Toruniu, autor projektu „One Day, One Face”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!