W niedzielę żużlowcy Abramczyk Polonii Bydgoszcz mieli szansę na awans do fazy play off. Musieli jednak pokonać Wilki Krosno różnicą 14 punktów. To się nie udało - Polonia przegrała 37:41, a groźne upadki zaliczyli Wiktor Przyjemski i Grzegorz Zengota.
Kapitan Abramczyk Polonii tor opuścił w karetce, pojechał do szpitala na badania. Początkowo docierały optymistyczne wieści - klub informował, że zawodnik nie ma żadnych złamań.
Niestety, we wtorek wieczorem jego team przekazał gorsze wieści.
- Obrażenia Grzegorza, po niedzielnym upadku, są o wiele bardziej poważne, niż początkowo się wydawało. Ma złamane 5 żeber, część z nich z przemieszczeniem. Do tego odma i uszkodzone płuco. Zengi jest już po zabiegu i czeka na rozwój sytuacji. Nie wiadomo, jak długo potrwa jego pobyt w szpitalu. Cały czas jest przy nim narzeczona Kaja, która podtrzymuje go na duchu. Stara się być silny i myśleć pozytywnie. Chce jak najszybciej dojść do siebie by móc wrócić na tor. Do was - do kibiców. Trzymajcie mocno kciuki za Grześka. Kto może i chce niech pomodli się za jego zdrowie.
Abramczyk Polonia po 13. kolejkach sezonu zasadniczego jest czwarta w ligowej tabeli. Ma jednak tyle samo punktów co piątek Wybrzeże Gdańsk. W ostatniej kolejce gdańszczanie pojadą u siebie z najsłabszą Unią Tarnów, a Polonia na torze wicelidera w Ostrowie.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Słowa Justyny Kowalczyk rok po śmierci męża. Zdradziła, jak wygląda jej życie
- Maciej Dowbor drży o swoją pracę w Polsacie?! Wyjawił nam prawdę o swoich KREDYTACH
- Rafał Mroczek tworzy wymarzony dom. Będzie kosztować krocie [TYLKO U NAS]
- Andrzej Zieliński pocałował brata po śmierci. To stało się potem. "Trudno uwierzyć"