Bywam na różnych imprezach kulturalnych w mieście, i to od lat. Dlatego z pełną odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że spośród imprez należących do tzw. kultury wysokiej Bydgoski Festiwal Operowy to creme de la creme - lub jak kto woli: top of the top.
Rozumiem, że są różne gusta, ale też na festiwalu operowym nie podziwiamy wyłącznie wspaniałych oper. Często gęsto wystawiane są balety, także nowoczesne, musicale. Być może żaden z tych gatunków nie kręci przeciętnego kibica żużla, ale już dla studenta Akademii Muzycznej czy szkoły muzycznej II stopnia opera, balet i musical powinny stanowić pokusę nieodpartą. Nawet jeśli bilet kosztuje niemało i często trudno go dostać.
Tymczasem tej młodzieży z Bydgoszczy - ośrodka promującego się jako miasto muzyki - na widowni podczas festiwalu zasiada niewiele. Światełkiem w tunelu był poniedziałkowy występ międzynarodowej orkiestry Il Giardino d’Amore.
Czytaj też:
Kocha Neptun, kocha chlop - recenzja
Dla młodzieży barok okazał się niestraszny, przyszło jej sporo. Może także inne spektakle wymagają lepszej reklamy na uczelni czy w szkole?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Królikowski odciął się od znajomych i wyprowadził daleko. Nagle zapowiada zmiany
- Zaglądamy do mieszkania Kai Paschalskiej. Lustro w sypialni działa na wyobraźnię
- 66-letnia Teresa Werner odsłania ciało. Wyglądu mogą pozazdrościć jej 20-latki
- Odwiedziliśmy grób Marii Probosz-Hasik. Słowa, które tam znaleźliśmy, łamią serce