- Może tak by mi się to nie rzucało w oczy, gdyby nie to, że o walające się między drzewami zwoje kabli skaleczył się mój pies, rana nie chce się goić - mówi nasza Czytelniczka.
Las niedaleko ul. Sieciowej na Osowej Górze - według jej relacji - zaśmiecany jest przez pracowników energetyki od roku. - Raz złapałam ich na gorącym uczynku, dzwoniłam do działu technicznego firmy Enea. Usłyszałam tylko, że jeśli robią to pracownicy, oni o niczym nie wiedzą. Kable śmierdzą, to bardzo niebezpieczne dla środowiska, może dojść do skażenia, do lasu chodzą dzieci na spacery, zbieramy grzyby, wszyscy się tu potrujemy!
- O problemie słyszę pierwszy raz. Sprawdzimy i jeśli będzie trzeba, podejmiemy interwencję. Jeśli rzeczywiście kable wyrzucają nasi pracownicy, choć trudno w to uwierzyć, bo nasza praktyka jest taka, że śmieci utylizujemy, robią to bez naszej wiedzy i absolutnie bez zgody - mówi Lech Drzewiecki, rzecznik Enei.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ewa Wachowicz pokazała dorosłą córkę. Trudno oderwać wzrok od ich stóp
- Jan A.P. Kaczmarek nie żyje. By go ratować, córka wyprzedawała majątek
- Rozwiódł się z matką swoich synów. Aktor przyłapany na czułościach z nową ukochaną
- Zieliński zapomniał o synu? Gorzkie słowa syna muzyka po śmierci ukochanego wujka