MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie skarżą się na smród. Remondis zmodernizuje instalację

Tomasz Skory
Mieszkańcy Siernieczka domagali się w środę w Urzędzie Miasta ograniczenia emisji nieprzyjemnych zapachów z terenów Remondisu.

<!** Image 3 align=none alt="Image 217683" sub="Osoby mieszkające w okolicach Remondisu pytają, jak mają funkcjonować, zanim zmiany wejdą w życie (Fot.: Dariusz Bloch)">

**Mieszkańcy Siernieczka domagali się w środę w Urzędzie Miasta ograniczenia emisji nieprzyjemnych zapachów z terenów Remondisu.**

- Zapachy obornika, w porównaniu z tym, co emituje Remondis, to aromaty. Na dworze jest przeszło trzydzieści stopni, a my nie możemy otwierać okien, bo smród jest nie do wytrzymania. Nie możemy spać, bo jest duszno, głowy nas bolą z niewyspania, a dzieci wymiotują - alarmują mieszkańcy ulicy Sochaczewskiej.

<!** reklama>

Wczoraj wraz z innymi przedstawicielami Siernieczka spotkali się w ratuszu z urzędnikami i władzami Remondisu, by przedyskutować możliwe rozwiązania śmierdzącego problemu. Grzegorz Hoppe, prezes zarządu spółki, poinformował zebranych, że planowana jest modernizacja systemu biologicznego przetwarzania odpadów, podlegających biodegradacji. Przed ich wdrożeniem trzeba będzie jednak poczekać na niezbędne decyzje administracyjne.

- Do modernizacji instalacji jesteśmy przygotowani już od pięciu miesięcy, musieliśmy jednak czekać na decyzję środowiskową. Otrzymaliśmy ją dopiero dwa dni temu. Wczoraj złożyliśmy wniosek o wydanie nam warunków zabudowy, które powinniśmy otrzymać w ciągu dwóch tygodni. Dopiero gdy je dostaniemy, będziemy mogli rozpocząć budowę - tłumaczył prezes.

Pierwszym krokiem, podjętym już przez spółkę, była instalacja systemu dezodoryzacji (usuwania niepożądanego zapachu) nad placem pryzmowym, służącym do kompostowania odpadów. Remondis zobowiązał się też przeprowadzić hermetyzację procesu składowania śmieci w buforach i odprowadzania powietrza z buforów do filtra.

Dzięki uszczelnieniu tych przestrzeni, do powietrza powinno przedostawać się mniej nieprzyjemnych zapachów. Gwarancji na to, że w okolicy nie będzie już czuć smrodu, na razie jednak nikt nie daje.

- Planowana inwestycja w znacznym stopniu ograniczy emisję odoru. Mam nadzieję, że będzie idealnie, a jak nie, będziemy dalej modyfikować nasze instalacje - zapowiada Grzegorz Hoppe.

Taka odpowiedź nie satysfakcjonuje jednak mieszkańców okolicy.

- Sądząc po zmianach, jakie trzeba wprowadzić, za pierwszym razem nie miał nikt pojęcia, jak taka instalacja ma funkcjonować. Mam wrażenie, że planowane poprawki też są robione na wyczucie i może się okazać, że znowu trzeba będzie czekać na kolejne - uważa pan Lech z Siernieczka.

Mieszkańcy okolicy dopytują się również o to, jak mają funkcjonować w tych upałach, nim zapowiadane zmiany wejdą w życie.

- Niestety, nie ma żadnych norm dla uciążliwych zapachów, które pozwoliłyby interweniować w przypadku ich przekroczenia. Kontrolować można jedynie emisję szkodliwych substancji i takie badania były przeprowadzane na wniosek prezydenta, jednak ich wyniki nie potwierdziły przekroczenia dopuszczalnych norm - tłumaczy Anita Marcinkiewicz, inspektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Bydgoszczy.

Ratusz wystosował jednak do sanepidu prośbę o zbadanie obecności zarodników grzybów w emitowanym przez kompostownię gazach. Po przeprowadzonej modernizacji obiekt ma być też ponownie zbadany na obecność szkodliwych substancji w powietrzu.

- Nie obchodzą mnie normy i wskaźniki, tylko to, że śmierdzi. Nabawiłem się niedawno astmy i nie wierzę, że emisja zanieczyszczeń jest na bezpiecznym poziomie - mówi jeden z mieszkańców.

Dodaje, że należy zbadać poziom szkodliwych substancji nie tylko w powietrzu, ale i w gruncie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!