Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Malowane sercem

Mirosława Kruczkiewicz-Siebers
Mirosława Kruczkiewicz-Siebers
Uwagę oglądającego te prace zwracają szczerość, prostota i siła, z jaką przekazują one emocje autorów: zachwyt nad tym, co dookoła, niepokój, lęk przed nieznanym, religijne uniesienia.

<!** Image 3 align=none alt="Image 203559" sub="Wyróżniona praca Krzysztofa Wojnickiego [Fot. archiwum GSLIN]">Uwagę oglądającego te prace zwracają szczerość, prostota i siła, z jaką przekazują one emocje autorów: zachwyt nad tym, co dookoła, niepokój, lęk przed nieznanym, religijne uniesienia.

Samorodni malarze, niewykształceni artystycznie, ale wyróżniający się wrażliwością na kolory i kształty, odczuwający potrzebę plastycznej ekspresji i ustawicznego rozwoju swoich umiejętności, już w XIX stuleciu zwrócili uwagę marszandów, badaczy i wyrafinowanych odbiorców kultury. <!** reklama>

Kolejne stulecie zwiększyło krąg zainteresowanych sztuką, którą nazwano naiwną, prymitywną lub - z francuska - Art Brut, tak inną od tego, co proponowali profesjonaliści, a nawet twórcy ludowi. Bo tak zwani prymitywiści, to tacy, którzy - jak napisała bydgoska znawczyni sztuki Elżbieta Kantorek - „muszą poprzez język sztuk plastycznych wyrazić siebie, swój stosunek do rzeczywistości ukształtowany nie na uczelniach, ale przez zwyczajne, toczące się wokół życie. To często artyści o różnej niepełnosprawności, dla których sztuka jest formą uwolnienia własnej osobowości”.

<!** Image 4 align=right alt="Image 203559" sub="Nagrodzona praca Walentego Makara [Fot. Archiwum GSLIN]">Niezwykle nastrojowe i subtelne w kolorystyce obrazki Nikifora, magiczne, trochę tajemnicze i bajecznie barwne obrazy Teofila Ociepki zyskały należne miejsce w historii sztuki. Czy ci dwaj najsławniejsi polscy przedstawiciele Art Burt mają godnych następców?

Stara się to sprawdzić grupa miłośników malarstwa naiwnego skupiona wokół Wojewódzkiego Ośrodka Kultury i Sztuki w Bydgoszczy, organizując od 17 lat - jako biennale - konkurs malarski dla twórców z nurtu Art Burt.

Patronem konkursu uczyniono Teofila Ociepkę. Ten Ślązak z pochodzenia i górnik z zawodu, a z zainteresowań m.in. okultysta (!), ostatnie lata życia spędził w Bydgoszczy.

Na zeszłoroczną, dziewiątą już, edycję konkursu nadeszło prawie 1000 prac autorstwa 185 autorów z całej Polski. Jury przyznało cztery nagrody i czternaście wyróżnień. Nagrodami uhonorowano: Michała Brejwo z Gdańska, Pawła Garncorza z Katowic, Walentego Makara z Bydgoszczy i Józefa Walczaka z Więcborka.

Około 160 najlepszych prac sposród przysłanych na konkurs można oglądać na wystawie w Muzeum Okręgowym. 


Wystawa pokonkursowa IX Ogólnopolskiego Konkursu Malarskiego im. Teofila Ociepki czynna jest w Domu Leona Wyczółkowskiego przy ul. Mennica 7 na Wyspie Młyńskiej

Ekspozycję można obejrzeć do 3 lutego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!