MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podczas procesu „Kadafiego” przed sądem zeznawał były diler amfetaminy

Tomasz Zieliński
Proces  „Kadafiego” i jego kompanów odbywa się pod wzmożoną kontrolą służb bezpieczeństwa.
Proces „Kadafiego” i jego kompanów odbywa się pod wzmożoną kontrolą służb bezpieczeństwa. Tomasz Czachorowski
Były handlarz z detalami opisywał działanie narkotykowych dilerów na ulicach Śródmieścia. W zamian za szczerość liczyć może na łagodniejszy wymiar kary i wyrok w zawieszeniu.

Krzysztof J. na sali pojawił się w asyście uzbrojonych po zęby policjantów. Nic dziwnego - w zamian za obiecane zmniejszenie kary w swych zeznaniach obciążał m.in. Tomasza B. - „Kadafiego” - oraz Maciej B. - „Maciulę”.

Skruszony diler opowiadał sądowi o organizacji narkotykowego biznesu, rozprowadzaniu towaru w Śródmieściu i prowizjach płaconych w zamian za możliwość handlu. Opieka gangsterów miała kosztować od 150 zł tygodniowo do 300-400 zł.

Grupa „Kadafiego” to najpotężniejszy związek przestępczy w naszym regionie. Prokuratura objęła swoim śledztwem ponad 100 osób. Akt oskarżenia dotyczył 112 osób, ale część dobrowolnie poddała się karze. Również cztery osoby, odpowiadające przed Sądem Okręgowym, skorzystały z tej możliwości.

Z pozostałych siedmiu aż sześć, w tym domniemany boss, odpowiada z wolnej stopy. Proces ruszył w kwietniu. Początkowo przed sądem stanęło 11 osób, przede wszystkim Tomasz B., ps. Kadafi, mający postawiony zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym, oraz Maciej B., ps. Maciula, któremu zarzuca się zabójstwo.

Osoby odpowiadające z wolnej stopy nie zjawiają się w sądzie. Reprezentują ich adwokaci, a rodzinę Kamila Ch. - pełnomocnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!