Do dramatycznych wydarzeń na ul. Gdańskiej doszło w maju 2018 roku. Na przystanku tuż przed skrętem w ulice Chodkiewicza zatrzymał się tramwaj linii numer 4 - pesowski swing. Kobieta wysiadająca z tramwaju linii nr 4 została potrącona przez kierowcę toyoty.
Dziś przed bydgoskim Sądem Rejonowym stanął oskarżony - Krzysztof Ch. to emerytowany żołnierz. - Oskarżony kierując toyotą auris na wysokości przystanku MZK jadąca przez Gdańską z kierunku ulicy ul. Cieszkowskiego, nie zachował należytej ostrożności w ten sposób, że nie ustąpił pierwszeństwa stojącemu na przystanku tramwajowi linii numer 4, nie zatrzymał się przed zatoczką tramwajową, wskutek czego potrącił wysiadającą z tramwaju Magdalenę P., w wyniku czego doznała ona obrażeń ciała w postaci wieloodłamowego złamania kości ramiennej prawej - odczytywał akt oskarżenia prokurator Michał Mikulski.
Krzysztof Ch. przyznał się do potrącenia Magdaleny P., ale nie do tego, że zrobił to celowo.
- Dziwnym trafem monitoring w nowoczesnym tramwaju wówczas nie działał, a miasto udostępniło mało istotny monitoring - składał wyjaśnienia. - Z dokonanej przeze mnie analizy zapisu z rejestratora z mojego samochodu mogę stwierdzić, że tramwaj po wypuszczeniu wszystkich pasażerów na przystanku, mając czerwone światło do skrętu w ul. Chodkiewicza, zamknął wszystkie drzwi, włączył kierunkowskaz i ruszył do skrętu w prawo. Ja nie widząc nikogo na przystanku i mając zielone światło do jazdy na wprost, ruszyłem. Minąłem czwarte drzwi tramwaju, trzecie, zbliżając się do drugich drzwi zauważyłem je otwierające się i wysiadająca panią, która została pokrzywdzona. Miałem niewiele czasu na reakcję. Potrąciłem panią, żałuję tego...
Potem oskarżony wyjaśniał, że udzielał potrąconej pomocy do czasu aż na miejscu nie pojawiała się kobieta przedstawiająca się jako lekarz.
Przed sądem zeznawała także sama poszkodowana Magdalena P. - Po uderzeniu straciłam przytomność, niczego nie pamiętam do momentu jej odzyskania - mówiła. - Potem zobaczyłam pochylone nade mną głowy pana, który mnie potrącił i ratowników medycznych. W szpitalu zobaczyłam swoje ręce całe we krwi...
Długo opisywała swoje cierpienia spowodowane obrażeniami z wypadku - musiała m.in. nosić na prawej ręce ośmiokilogramowy gips. - Skórę na głowie musiałam mieć szytą, pojawił się tam krwiak... wiele tygodni na poduszkę sączyła się z rany krew - zeznała.
Niebawem kolejna rozprawa.
"Dojrzalsi". Nowy program skierowany do seniorów (odc. 1)
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak NAPRAWDĘ wyglądają przedramiona 68-letniej Kwaśniewskiej! Tego nie da się ukryć
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]