MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radosny jazz bez łez

Redakcja
Wbrew dowcipom o jazzmanach i famie o fatalnej kondycji kraju, bohater koncertu, który zaplanowano na 24 sierpnia, ma się świetnie, uczy, koncertuje i, zdaje się, że z tego właśnie żyje. Czyżby zawiązał pakt z diabłem?

Wbrew dowcipom o jazzmanach i famie o fatalnej kondycji kraju, bohater koncertu, który zaplanowano na 24 sierpnia, ma się świetnie, uczy, koncertuje i, zdaje się, że z tego właśnie żyje. Czyżby zawiązał pakt z diabłem?

<!** Image 2 align=none alt="Image 194858" sub="Gary Guthman od 9. roku życia gra na trąbce. Dziś jest mistrzem
Fot. Filharmonia Pomorska">

Jazzmanom wymyślacze kawałów nie poświęcają zbyt wiele miejsca. Zaledwie kilka linijek, na przykład - spotykają się dwaj jazzmani: - Wiesz, kupiłem twoją nową płytę! - A, to ty. Albo: spotykają się dwaj muzycy jazzowi i jeden mówi do drugiego: - Wiesz, wydałem płytę! Super, a ile sprzedałeś? - Eee, niewiele: dom, samochód... Ile miejsca w życiu muzyków tak naprawdę zajmuje ekonomia, a ile sprawy duchowe?

Gary Guthman wydaje się być bardzo uduchowioną osobą, a jego muzyka zaraża pozytywnymi emocjami, choć tym razem powieje grozą, bo artysta przyjedzie do Filharmonii Pomorskiej z diabelską suitą w partyturze.

Iskra w oku

Z diabłem w sztuce chyba mu po drodze. Skąd ten wniosek? Polskim słuchaczom muzyk ten jest znany z udziału w nagraniach ścieżki dźwiękowej do cenionego i nagradzanego filmu Borysa Lankosza „Rewers” (m.in, filmu traktującego o siłach diabelskich). Towarzyszył wówczas zespołowi Włodka Pawlika, który jest autorem muzyki do tego filmu. Zanim posłuchamy Guthmana na żywo, warto spojrzeć mu w oczy (zdjęcie obok), które intrygująco iskrzą. Iskrzą podobno odkąd postanowił porzucić (tak, jak Wynton Marsalis) klasykę (uczył się jej przez 15 lat), zrezygnował z wielogodzinnych ćwiczeń i oddał się nurtowi muzycznemu swojego autorstwa, tzw. radosnemu jazzowi (happy jazz).

<!** reklama>

Ile radości zrodzi się podczas koncertu zatytułowanego „Mistrz i Małgorzata - magiczne manuskrypty”? Tyle, ile mają jej w sobie wierni czytelnicy najpopularniejszej książki świata, czyli „Mistrza i Małgorzaty”, na motywach której oparta została suita autorstwa Guthmana, który nie dość, że komponuje, to również dyryguje, jest uznanym na świecie trębaczem, wreszcie jest Amerykaninem, który w 2011 roku otrzymał polskie obywatelstwo. Solo na harfie wykona podczas koncertu Małgorzata Zalewska, słynąca z tego, że świetnie gra na harfach rozmaitego typu, m.in. na elektrycznej.

Festiwal pełen pereł

Zainteresowanych biletami na spotkanie z jazzem i z literaturą odsyłamy do kasy biletowej FP albo na stronę www.ebilet.pl.

Przypominamy także, że trwa sprzedaż biletów na 50. Bydgoski Festiwal Muzyczny, pełen pereł muzyki europejskiej w wykonaniu znakomitych artystów.

Więcej na stronie www.filharmonia.bydgoszcz.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!