Marsz został poprzedzony odczytaniem listu Piotra Szczęsnego (do niedawna znanego jako Piotr S., jednak rodzina zmarłego zgodziła się na publikację jego nazwiska). Organizatorzy apelowali o spokój, ciszę i godne zachowywanie się, co uczestnicy - w przeważającej większości ludzie starsi - wzięli sobie do serca.
Czytaj także: Samopodpalenie w Warszawie: Mężczyzna podpalił się na pl. Defilad. Zostawił wiadomość - ulotkę
Pochód wyruszył spod Pałacu Kultury i Nauki, po czym skręcił w Aleje Jerozolimskie i dotarł na ulicę Nowogrodzką, pod siedzibę Prawa i Sprawiedliwości. Marsz spowodował ogromny paraliż w centrum miasta i gigantyczny korek w okolicach Dworca Centralnego.
Czytaj także: Warszawa: Samopodpalenie na placu Defilad przed PKiN. Komentarze polityków i publicystów
Przypomnijmy - 19 października na placu Defilad pod PKiN Piotr Szczęsny oblał się materiałem łatwopalnym, rozrzucił dookoła siebie ulotki, w tym list, po czym dokonał samospalenia. Mężczyznę ugasili przechodnie, po czym trafił do szpitala. Po dziesięciu dniach, w wyniku rozległych obrażeń całego ciała, Piotr Szczęsny zmarł.
AIP/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat