Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

UOKiK potwierdza: emeryci i renciści byli naciągani na kupno kołder, naczyń i biostymulatorów

Redakcja
Biostymulatory, zamiast leczyć, zszarpały nerwy ich nabywcom... Na zdjęciu pan Tomasz Cywiński z ojcem Stanisławem
Biostymulatory, zamiast leczyć, zszarpały nerwy ich nabywcom... Na zdjęciu pan Tomasz Cywiński z ojcem Stanisławem Fot.: Grzegorz Olkowski
Decyzja Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o dotkliwej karze dla firm organizujących handlowe pokazy, ma być symbolicznym odrąbaniem głowy hydrze. Jedna z „głów”, żerująca na seniorach, już jednak odrasta...

Prawie 900 tys. zł muszą zapłacić firmy żerujące na bezbronności i niewiedzy seniorów. Najwyższy mandat dostało przedsiębiorstwo Eco Vital (ok. 650 tys.) za celowe unikanie informowania przyszłych klientów, że chodzi nie tyle o degustację, ile o sprzedaż. UOKiK dotarł do algorytmów, według których telemarketerzy prowadzili rozmowy telefoniczne z typowanymi uczestnikami pokazów. Kusili smakami, m.in. słynnym na cały kraj bigosem na karmelu.
[break]

Byli, ale się zmyli

- Ludzie byli wprowadzani w błąd, wielu z nich wierzyło, że idzie na atrakcyjny pokaz, a wychodziło z zawartą umową, co więcej, z pisma wynikało, że transakcja została przeprowadzona w siedzibie firmy, co uniemożliwiało rozwiązanie umowy w ciągu dziesięciu dni - mówi Krzysztof Tomczak, miejski rzecznik konsumentów przy Urzędzie Miasta Bydgoszcz. - Pilotowałem reklamacje, które firmy uznawały, ale bywały i odwrotne sytuacje. Dopóki podmioty obracające garnkami i urządzeniami do masażu miały oddziały w Bydgoszczy (w eleganckiej kamienicy przy ul. Focha), nawiasem mówiąc, sprawiały wówczas wrażenie prężnie działających, w rozkwicie, czym wzbudzały zaufanie, miałem zgłoszenia od poszkodowanych. Później firmy te jakby zapadły się pod ziemię, zaczęły unikać kontaktu. Od kilku miesięcy nie zdarzają się już także prośby o interwencję.
„Express” towarzyszył oszukanym klientom od początku handlowej afery. W publikacji pt. „Garnek sprzedany, senior ugotowany” opisywaliśmy przypadki starszych osób, które osaczone w swoich domach, albo zmanipulowane na pokazach, podpisywały wszystko, co handlowcy podsuwali im pod nos.

Stymulacja portfela

Pisaliśmy o pani Zofii Szczepańskiej z Bydgoszczy. Kobietę z zaawansowaną chorobą Parkinsona i z demencją starczą dwójka sprzedawców namówiła do kupna garnków na kredyt - nie wiadomo, w jakiej wysokości. Ostatnio trzymaliśmy rękę na pulsie afery biostymulatorowej, w której ofiarą była, m.in. Grażyna S. z Bydgoszczy. Przypomnijmy - kobieta podczas prezentacji w bydgoskim salonie sprzedaży Mat-Medic kupiła biostymulator wyceniony na 4000 zł. Po zasięgnięciu opinii fizjoterapeuty i prawnika, zdecydowała się zwrócić urządzenie i zażądać zwrotu wpłaconej zaliczki - 400 złotych. Decyzją prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych biostymulatory BS-1 sprzedawane przez Mat-Medic (produkowane przez Instytut Hen Med) zostały wycofane z obrotu i użycia. Tylko co z zaliczkami klientów?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty