W cudzych butach

Kinoteka zaprasza dziś, 17 lutego, o godz. 20.00 na projekcję filmu muzycznego „Czerwone trzewiki”. Bezpłatny seans, jak zwykle, odbędzie się w WiMBP na Starym Rynku.

Powiedzenie „wejść w cudze buty” nie musi mieć pejoratywnej konotacji dotyczącej naśladownictwa, bo równie często oznacza próbę wczucia się w drugiego człowieka, zrozumienia sposobu jego myślenia. A gdy myśl ta uwodzi - czerpania zeń inspiracji...<!** reklama>

Z takim, bez wątpienia, przypadkiem mamy do czynienia obcując z nieocenionym dla rozwoju kinematografii dorobkiem duetu „The Archers”. Pod nazwą tą kryją się brytyjski reżyser Michael Powell i bardziej angielski od Anglików, jak mawiano o tym węgierskim Żydzie, autor powieści i scenarzysta Emeric Pressburger. Panowie zasłynęli tym, że w latach 40. i 50. XX wieku tworzyli wspólnie filmy, niemieszczące się w ówczesnej estetyce filmowej. Wymieńmy tylko tytuły: „Sprawa życia i śmierci”, „Czarny Narcyz” czy „Życie i śmierć pułkownika Blimpa”. Licząc się z ryzykiem niedocenienia, „The Archers” byli wyznawcami kontrowersyjnej idei tzw. filmu skomponowanego, jak czytamy u Daniela Birda, tworzonego ze scen precyzyjnie zainscenizowanych tak, by stanowiły organiczną całość z muzyką, która odgrywała tu rolę wiodącą. Sztandarowym przykładem takiego - docenionego dopiero po latach - dzieła duetu Powell & Pressburger są nakręcone w 1948 r. „Czerwone trzewiki”.

Do twórczej fascynacji tym filmem przyznają się dziś takie tuzy światowej kinematografii, jak Martin Scorsese, Bernardo Bertolucci, Steven Spielberg i Francis Ford Coppola. I to głównie z powodu tego ostatniego reżysera film „Czerwone trzewiki” trafił do lutowego programu Kinoteki, który nosi tytuł „Inspiracje”. - Twórca „Ojca chrzestnego” przyznaje, że jest to jeden z jego ulubionych filmów i jednocześnie jeden z kamieni węgielnych wszelkich inspiracji twórczych mistrza - przypomina nam Arkadiusz Hapka, który z ramienia Never Seen in Bydgoszcz współorganizował Kinotekę z Wojewódzką i Miejską Biblioteką Publiczną.

Nim jednak będziemy mogli śledzić inspiracje dokonaniami „The Archers” w filmie Coppoli „Tetro”, dziś obejrzymy (z napisami angielskimi!) „Czerwone trzewiki”. To, oparta na znanej baśni Andersena historia zakochanej bez granic w tańcu baletnicy Vicky, która realizuje swoje marzenia za cenę morderczej i wiernopoddańczej pracy pod okiem impresaria Lermontova. Gdy Vicky poznaje autora baletu „Czerwone pantofelki”, okazuje się, że ogromna miłość do tańca nie wypełnia jej całego serca... Czy te uczucia można pogodzić? Dla bohaterki to ważne pytanie, ale dla nas to przede wszystkim piękny film o balecie.