W kredytach po uszy i do końca życia. Mieszkańcy województwa toną w długach

[break]
Rekordzista nie spłaca zobowiązań przekraczających 11,8 miliona złotych. Niespłacone długi mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego stanowią ponad 5 procent wszystkich tego typu zaległości w Polsce - wynika z raportu InfoDług, publikowanego przez BIG InfoMonitor.

Suma niespłaconych zobowiązań w naszym województwie wzrosła o 7 proc. w ciągu czterech ostatnich latach. Również zwiększyła się średnia suma niespłaconych długów i dziś sięga kwoty ponad 14,1 tys. złotych na jednego dłużnika.

Specjaliści znają charakterystykę przeciętnego dłużnika. To najczęściej mężczyzna mający 30-39 lat. Zwykle przekredytowany, czyli taki, który wziął na siebie więcej zobowiązań niż jest w stanie spłacać. To wiąże się bardzo często z utratą zatrudnienia, ciężką chorobą lub wypadkiem losowym.

W Bydgoszczy Fundacja „Zaradni” wraz z Centrum Integracji Społecznej zaczęła szkolenia, na których uczestnicy pracują z psychologami nad budowaniem motywacji do wyjścia z zadłużenia. Mogą skorzystać z porad prawnika i specjalisty od windykacji.

- Zajęcia zaczynają się od nauki planowania budżetu domowego. Są spotkania z prawnikami i windykatorami, by można było ich zobaczyć i dowiedzieć się, jak działają. Chodzi o to, by wiedzieć, co mogą windykatorzy, a czego nie i zrozumieć, że można budować plan wyjścia z zadłużenia - tłumaczy Andrzej Jankowski, dyrektor CIS.

- Niestety, wielu uczestników Indywidualnego Programu Zatrudnienia Socjalnego (jednocześnie w programie bierze udział 50 osób - przyp. red.) ma kłopoty z różnymi chwilówkami - „bocianami”, „providentami” i nie wiedzą, jak sobie z tym poradzić. Niektórzy są dłużnikami Funduszu Alimentacyjnego, bo nie byli w stanie płacić alimentów w wysokości nałożonej przez sąd.