MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wilki wokół legendy

Piotr Schutta
To dobrze, że nasi regionalni działacze Solidarności ochłonęli na chwilę i odpuścili senatorowi Janowi Rulewskiemu, choć jeszcze niedawno chcieli mu dać potężnego pstryczka w nos.

Dwa tygodnie temu w kuluarach padały pewnie bardziej dosadne określenia wobec legendy Solidarności i przypuszczam też, że dotyczyły one innej niż nos części ciała.

Tak czy inaczej 72-letniemu panu Janowi kopa nie dano, a on sam przeprosił, pokajał się wręcz i też odpuścił. Moim zdaniem, zrobił i dobrze, i źle. Dobrze, bo przeprosił. Człowiek, który zna to słowo na „p” i jeszcze umie je przepuścić przez swój aparat artykulacyjny, nieważne w jak szerokim gronie, choćby twarzą w twarz - zawsze będzie budził mój szacunek i podziw. I nieważne, czy czuje się winny, czy też nie. Bo mądry zawsze głupiemu ustępuje, jak mówi przysłowie. Źle postąpił, ponieważ pozostał w tym gronie. Wśród wilków, które wyczuły krew i starszemu, skłonnemu do autorefleksji człowiekowi już nie popuszczą. Jak na legendę przystało powinien rzucić legitymacją i strącić kurz ze swych stóp.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!