Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zastępują mamę i tatę

Renata Napierkowska
Rodziny zastępcze dzielą się na spokrewnione i zawodowe. Jedne i drugie wyręczają tych rodziców w wychowaniu pociech, którzy sobie z tym zadaniem nie radzą. Dla dzieci zastępcza mama i tata, to namiastka normalnego domu.

Rodziny zastępcze dzielą się na spokrewnione i zawodowe. Jedne i drugie wyręczają tych rodziców w wychowaniu pociech, którzy sobie z tym zadaniem nie radzą. Dla dzieci zastępcza mama i tata, to namiastka normalnego domu.<!** Image 2 align=none alt="Image 216229" sub="Z okazji obchodów Dnia Rodzicielstwa Zastępczego Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Inowrocławiu zorganizowało dla opiekunów zastępczych oraz ich podopiecznych wycieczkę do Torunia / Fot. nadesłane">

Z roku na rok przybywa orzeczeń sądowych o umieszczeniu dzieci w rodzinach zastępczych. Często taką funkcję przejmują dziadkowie, starsze rodzeństwo bądź dalsi krewni ojca czy matki, którzy okazali się niewydolni wychowawczo albo nie zapewniają swoim pociechom właściwej opieki.

- Cały czas czekamy na osoby, które chciałyby stworzyć rodzinę zastępczą. Po przejściu szkolenia i uzyskaniu kwalifikacji, osoby chętne mogą pełnić rolę takiej rodziny. Niestety, mamy w tym roku wysyp mam, które zaraz po urodzeniu pozostawiają swoje dzieci w szpitalu. Szukamy więc osób, które chciałyby stworzyć rodzinę zastępczą o charakterze pogotowia - mówi dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, Rafał Walter.<!** Image 3 align=none alt="Image 216230" sub="Fot. nadesłane">

Rodzina zawodowa, mająca status pogotowia rodzinnego, może jednorazowo sprawować pieczę nad ośmiorgiem dzieci. Dziecko pozostaje pod opieką do czasu, kiedy jego sytuacja prawna się wykrystalizuje. Wówczas albo trafia do adopcji, albo do rodziny zastępczej do czasu uzyskania pełnoletności. Niekoniecznie małżeństwa muszą pełnić rolę rodziców zastępczych.

- Jeśli samotny kandydat lub kandydatka na rodzica przejdzie szkolenie i zdobędzie kwalifikacje, nie ma przeszkód, by wychowywała dzieci. Staramy się tylko, by w przypadku rodzin zawodowych nie było więcej dzieci biologicznych niż trójka. Z jednym z rodziców starosta podpisuje umowę i wówczas taki opiekun otrzymuje wynagrodzenie, praca liczy mu się do stażu i przysługują mu prawa emerytalne. W przypadku małżeństw jedno z rodziców może normalnie wykonywać pracę zawodową.

- Niestety, liczb zgłaszających się osób, zwłaszcza tych na rodziców zawodowych, jest stanowczo zbyt mała. We wrześniu organizujemy kolejne szkolenie, więc jeśli ktoś chciałby w nim uczestniczyć, to zapraszamy - dodaje Rafał Walter. <!** reklama>

W szkoleniach muszą też brać udział osoby spokrewnione z dzieckiem, które chciałyby je przyjąć. Babcia, dziadek czy wujek, żeby uzyskać sądowe prawo do opieki nad wnuczkiem lub siostrzeńcem, mają obowiązek uczestnictwa w szkoleniach.

  • Wśród rodzin zastępczych w naszym powiecie przeważają te spokrewnione. W całym województwie brakuje rodzin zastępczych zawodowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!