"žBydgoszczanin Roku 2012" - za wiarę w siłę miasta

<!** Image 3 align=none alt="Image 205536" >
Piotr Cyprys - prezes Stowarzyszenia Metropolia Bydgoska - okazał się bydgoszczaninem na medal! O jego zwycięstwie w plebiscycie zadecydowały Państwa głosy. W sumie jego kandydaturę na „Bydgoszczanina Roku 2012” poparła przeszło połowa głosujących. Zmiany na podium zachodziły do ostatniego dnia naszego SMS-owego konkursu. Piotr Cyprys pokonał dziewiątkę pozostałych finalistów i nie ukrywa radości z tego, że jego starania na rzecz umacniania wizerunku Bydgoszczy zostały docenione przez tyle osób. Srebro w plebiscycie „Bydgoszczanin Roku 2012” zdobył ksiądz Ryszard Pruczkowski - proboszcz parafii Bożego Ciała. Trzecie miejsce na podium zajął natomiast europoseł Janusz Zemke. Wszystkim gratulujemy!                                                                                    Fot. Tomasz Czachorowski

<!** reklama>

Jego miejsce na ziemi

Wyniki plebiscytu! Decyzją Czytelników tytuł „Bydgoszczanina Roku 2012” trafił do Piotra Cyprysa

Walka na głosy toczyła do ostatnich chwil. W końcu bycie osobowością miasta to wyjątkowe wyróżnienie. Prezes Stowarzyszenia Metropolia Bydgoska rozłożył na łopatki pozostałych finalistów.
- To duże wyróżnienie, nie tylko dla mnie, ale także dla mojego stowarzyszenia. Cieszę się, że bydgoszczanie dostrzegli i docenili nasze starania - powiedział zaskoczony Piotr Cyprys, gdy przekazaliśmy mu nowinę o zwycięstwie.

Swoją postawą i podejmowanymi działaniami trafił do dużego grona osób. Jego kandydaturę wsparło aż 8730 głosów, czyli blisko 55 procent wszystkich wiadomości wysłanych przez Państwo.

Miasto tworzą ludzie
Czym dla Piotra Cyprysa jest Bydgoszcz? - To moje miejsce na ziemi. Nie wyobrażam sobie, żebym mieszkał gdzie indziej - mówi laureat. - Bliską więź z miastem wyniosłem z rodzinnego domu. Mamy wiele starych fotografii Bydgoszczy, a mój dziadek najpiękniejsze miejsca uwieczniał na obrazach. Do dziś część z nich wisi na ścianach w moim domu - dodaje.

Już w podstawówce Piotr Cyprys zajmował się pisaniem artykułów poświęconych Bydgoszczy, które ukazywały się na łamach szkolnej gazetki. Do swoich największych sukcesów zalicza zwrócenie uwagi na to, że granice administracyjne to nie wszystko. - Bydgoszcz tworzą także ci mieszkańcy, którzy przenieśli się do gmin ościennych. Nie można ich pomijać. Kluczem do sukcesu jest wzmacnianie tych więzi i rozszerzanie naszych wspólnych celów - tłumaczy.

<!** Image 4 align=none alt="Image 205537" sub="Laureaci plebiscytu Bydgoszczanin Roku 2012 (od lewej): Piotr Cyprys (I miejsce), ks. Ryszard Pruczkowski (II miejsce) i europoseł Janusz Zemke (III miejsce)
FOT. TOMASZ CZACHOROWSKI, TYMON MARKOWSKI, SŁAWOMIR KOWALSKI">

Bydgoskie podium
6436 głosów i drugie miejsce na podium przyznali Państwo księdzu kanonikowi Ryszardowi Pruczkowskiemu. Wierni z parafii Bożego Ciała na Szwederowie darzą swojego proboszcza ogromnym szacunkiem. Duchową opieką obejmuje wiele grup społecznych. Jest chociażby diecezjalnym duszpasterzem myśliwych i diecezjalnym duszpasterzem ludzi pracy. Od wielu lat aktywnie angażuje się także w życie dzielnicy.

Brąz w naszym plebiscycie trafił natomiast do Janusza Zemkego. Polityk urodził się w Kowalewie Pomorskim. Mimo że większość czasu pochłaniają mu obowiązki związane z pełnieniem funkcji europosła, to nie zapomina o mieszkańcach swojego regionu. Od lat stara się organizować staże w Brukseli i wycieczki po Parlamencie Europejskim.

Rozkład sił finałowej dziesiątki
Na których miejscach uplasowali się pozostali kandydaci z dziesiątki wspaniałych?
Czwarte miejsce zajęła zapalona podróżniczka Karolina Sypniewska. To właśnie dzięki niej w Bydgoszczy organizowany jest festiwal podróżniczy.

Piątą w kolejce okazała się być pani Kornelia Kijak. Aktywna seniorka znana jest, między innymi, ze swojej miłości do poezji. Zaraz za nią plasuje się prof. Marek Harat - kierownik Kliniki Neurochirurgii 10. Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy, nie bez powodu nazywany lekarzem od przypadków beznadziejnych. Tyle samo głosów zdobył drugi finalista z medycznego kręgu, czyli Zbigniew Pawłowicz - dyrektor Centrum Onkologii w Bydgoszczy.
Ósme miejsce należy do czołowego przedsiębiorcy miasta - Tomasza Zaboklickiego, prezesa firmy Pesa, wymienianej wśród najlepszych polskich i europejskich producentów pojazdów szynowych.

Dziewiątym na plebiscytowej liście okazał się być Maciej Figas - szef Opery Nova, będący także pomysłodawcą i dyrektorem artystycznym Bydgoskich Festiwali Operowych.
Finałową dziesiątkę zamyka dyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy Paweł Łysak, który wciąż zaskakuje publiczność nowymi pomysłami na ożywienie bydgoskiej sceny teatralnej.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom i składamy serdeczne gratulacje finalistom plebiscytu. Niebawem na łamach „Expressu” przedstawimy relację z oficjalnego przyznania tytułu „Bydgoszczanina Roku 2012”.