MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zintegrowany Informator Pacjenta - co to takiego i czy może nam pomóc?

Ewa Czarnowska-Woźniak
Ewa Czarnowska-Woźniak
Od czasu ubiegłorocznej premiery Zintegrowanego Informatora Pacjenta, po dostęp do konta zgłosiło się blisko 50 tysięcy mieszkańców województwa. To nie jest imponujący wynik
Od czasu ubiegłorocznej premiery Zintegrowanego Informatora Pacjenta, po dostęp do konta zgłosiło się blisko 50 tysięcy mieszkańców województwa. To nie jest imponujący wynik Tomasz Czachorowski
Ten informator to znacznie więcej niż spis adresów i telefonów. To historia choroby i księga rachunkowa w jednym. I to bardzo dla pacjenta pouczające.

- Z dostępu do Zintegrowanego Informatora Pacjenta skorzystaliśmy z żoną już w ubiegłym roku - opowiada pan Wojtek z Fordonu. - I od razu znaleźliśmy nieprawidłowość.

Żona podczas wizyty u dentysty usłyszała, że powinna mieć założoną koronkę, ale będzie musiała na to poczekać, ząb został wtedy zaopatrzony doraźnie. Zajrzeliśmy potem do ZIP-u i dowiedzieliśmy się, że lekarka już rozliczyła z NFZ tę usługę! Kosztowało to ponoć 400 złotych.

Podczas następnej wizyty wspomniałem, że mamy dostęp do informatora i poznaliśmy historię leczenia. Koronka została założona natychmiast. Nie robiłem z tego powodu żadnej afery, jestem zadowolony jako pacjent, że lekarz wie, iż mogę go w każdej chwili skontrolować. To, jak widać, poskutkowało.
[break]

Bo było... za drogo

Pan Wojtek jest jednym z 49230 mieszkańców województwa, którzy wystąpili - od 1 lipca ubr. do 10. bm. - do Narodowego Funduszu Zdrowia o dostęp do Zintegrowanego Informatora Pacjenta. (Jakie niesie on korzyści dla ubezpieczonego, piszemy w ramce na dole.) Trzeba przyznać, że obywatele Kujawsko - Pomorskiego nie są masowo zainteresowani korzystaniem z niego.

W liczbie założonych kont zajmujemy dopiero 10 miejsce, liderami są mieszkańcy Śląskiego (ponad 143 tys. kont). Fundusz ogółem, dobija w całej Polsce już prawie miliona ZIP-ów. Najstarszy Polak przeglądający swoją dokumentację medyczną ma... 106 lat, w naszym województwie nestor ZIP liczy 98 lat. Najmłodszy - równo 4 miesiące, choć w innych częściach kraju rejestrowane są już też noworodki.

Co się dzieje, gdy wiedza, jaką zyskamy w ZIP na temat naszego leczenia okaże się rozbieżna z doświadczeniami? - Możemy skorzystać z dostępnej w formularzu na stronie ZIP opcji „zgłoś nieprawidłowość” - podpowiada Barbara Nawrocka, rzeczniczka prasowa Kujawsko-Pomorskiego Oddziału NFZ.

- Tak postąpiło, od września ubiegłego roku, 132 mieszkańców województwa. Usługi medyczne, co do których zgłaszali zastrzeżenia, wycenione zostały na 56649,72 zł. Po takich zgłoszeniach zostaje przez nas wdrożone wieloetapowe postępowanie wyjaśniające. 20 skarg uznaliśmy za bezzasadne. Pacjenci uważali bowiem na przykład, że jakaś procedura była, ich zdaniem, za droga. Tego nie można ocenić bez fachowej wiedzy. Najczęściej pacjenci zgłaszają, że nie korzystali z jakiejś usługi, że określonego dnia nie było ich w ogóle w placówce medycznej.

Jak wyjaśnia rzeczniczka, w takich przypadkach często okazuje się, że nastąpił błąd przy wprowadzaniu PESEL, nie ma więc mowy o nadużyciu. „Najgrubszy” kaliber spraw to jednak te, kiedy pacjent twierdzi, że zapłacił za wizytę lekarzowi, a ten mimo to zgłosił się po pieniądze do NFZ. - Jeżeli pacjenci zgłaszają podwójne finansowanie, to prosimy o zwrot świadczeniodawców. Często oddają. Odzyskaliśmy w ten sposób 9189,60 złotych - mówi Barbara Nawrocka.

- Jeśli nie chcą oddać, a pacjent upiera się, że zapłacił i podpisze stosowne oświadczenie, to zgłaszamy to na policję, a ta do prokuratury, która wyjaśnia sprawę. Pacjenci mogą też, oczywiście, sami kontaktować się z policją.

Prokuratorzy zajęli się od września ubr. siedmioma zgłoszeniami z województwa: 3 na stomatologów, 2 na okulistów oraz po jednej na ginekologa i rehabilitację. Dwie sprawy są jeszcze w toku, w dwóch sytuacjach wszczęto postępowanie, trzy umorzono.

Będzie łatwiej

Okazuje się zatem, że wiedza na temat historii naszych chorób może być naprawdę cenna. Dostęp do ZIP nie jest trudny, choć dziś jeszcze wymaga osobistej wizyty w oddziale NFZ.

Jego urzędnicy organizują jednak coraz więcej spotkań wyjazdowych, gdzie login i hasło można sobie wyrobić podczas akcji w urzędach czy na uczelniach. Zapowiadane są kolejne, jeszcze w tym roku.

- W przyszłym roku planowane jest też wprowadzenie wielu nowych funkcji uzupełniających działanie systemu, m.in. wysyłanie spersonalizowanych komunikatów do użytkowników - zapowiada rzeczniczka K-P Oddziału NFZ. - Na dalszych etapach rozwoju portalu pacjent będzie miał też możliwość oceny jakości udzielonych mu świadczeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!