Spora plantacja, dzięki perfekcyjnie dobranym gatunkom winorośli, owocuje doskonale, co w tej części kraju nie jest wcale oczywistością. Przy tegorocznym winobraniu pracowało ponad trzydzieści osób, większość to rodzina, przyjaciele i znajomi - wszyscy całym sercem kibicują i jak mogą wspierają plantatorów.
Nic dziwnego, że praca przebiegała bardzo sprawnie, wszyscy uwijali się jak w transie. Część z sekatorami w ręku ścinała dojrzałe grona, inni odbierali pełne wiadra owoców, ładowali je do skrzyń i dostarczali do miejsca, gdzie tłoczony był sok, a nad organizacją całości dyskretnie czuwali właściciele winnicy.
- Tłoczenie soku, to ważny moment, trzeba przeprowadzić w jak najbardziej staranny sposób, by moszcz, który trafi do kadzi, był najwyższej jakości - tłumaczy Wiesław Janasiński.
Dorodne owoce, lśniące nowością urządzenia do produkcji wina, starannie przeprowadzone procedury, ładne butelki z fachowo zaprojektowanymi naklejkami, czyli prawie wszystko co trzeba, by powstał wyśmienity trunek. Pozostaje jednak czas, który do pierwszej degustacji musi upłynąć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat