Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez świat z aparatem

Marta Pudrzyńska
Szymon Wacławik na co dzień pracuje jako manager w jednym ze świeckich hoteli. Od lat jego wielką pasja są jednak podróże i fotografia.

Szymon Wacławik na co dzień pracuje jako manager w jednym ze świeckich hoteli. Od lat jego wielką pasja są jednak podróże i fotografia.<!** Image 2 align=none alt="Image 194248" sub="Fot. nadesłana">

Stare przysłowie, mówi, że podróże kształcą. Czego Pana nauczyły?

Jest w nim wiele prawdy, choć sądzę, że wymiaru edukacyjnego podróży nie da się opisać słowami. Każdy kontakt z inną kulturą działa na wszystkie nasze zmysły, kraje mają swoje widoki, zapachy i smaki. Żadna, choćby najlepsza książka, album czy program dokumentalny nie są w stanie przedstawić nawet ułamka tego, co możemy doświadczyć na własnej skórze. Moje podróże nauczyły mnie szacunku dla innych kultur i zaszczepiły chęć poznawania kolejnych.

Jakie kraje Pan dotąd odwiedził? Zdarzały się sytuacje niebezpieczne, zabawne, coś Pana szczególnie w tych miejscach zaskoczyło?

Zwiedziłem 19 krajów, choć przyznaję, że miażdżącą większość stanowiły kraje starego kontynentu. Oczywiście, mam świadomość, że w skali świata, to naprawdę wynik mikroskopijny. Sytuacje, o które Pani pyta, zdarzają się zawsze i są niejako wpisane w podróżowanie, natomiast chciałbym tu zwrócić uwagę na pewien paradoks - im kraj jest mniej rozwinięty turystycznie tym dla turysty bardziej przyjazny i bezpieczny.

Ma Pan już upatrzony cel następnej podróży?

W tym roku na pewno wybieram się do Albanii i Czarnogóry, niestety, nadal pod znakiem zapytania stoi wyjazd do Maroko, ale bardzo chciałbym z nim zdążyć jeszcze w tym sezonie.

Bywały kraje lub miejsca, które Pana szczególnie oczarowały oraz takie, które rozczarowały?

Żadna podróż mnie nie rozczarowała, z każdej wycieczki wracam zadowolony. Natomiast najbardziej oczarowała mnie Syria. To nawet nie jest obcy kraj, lecz planeta. Po raz pierwszy w życiu po opuszczeniu samolotu nie miałem najmniejszego pojęcia gdzie jestem i co dalej robić. I chyba właśnie to było tak intrygujące i ciekawe.

Kolejną Pana pasją jest fotografia.

Z racji tego, że podróżuję, to większość moich prac stanowi fotografia podróżnicza i reporterska. Nieskromnie powiem, że w tym czuję się mocny. Od dłuższego czasu fotografia nie jest już dodatkiem do moich wypadów, a zaczęła żyć samodzielnie i rozwijać się w kierunku autonomicznej pasji. Dziś odchodzę od rejestrowania kadrów opowiadających konkretną historię na rzecz malowania obrazem, tworzenia kadrów, w których to kompozycja wychodzi na pierwszy plan. Ale z „reporterki” na pewno nigdy nie zrezygnuję. <!** reklama>

Robi Pan zdjęcia tylko do prywatnego albumu?

Na początku faktycznie prace gromadziłem wyłącznie dla siebie. Później zacząłem je pokazywać swoim znajomym i to oni przekonali mnie, że nie mam się czego wstydzić. I tak, na początku bieżącego roku, zorganizowałem w toruńskim Dworze Artusa swoją pierwszą wystawę fotografii z podróży do Gruzji. Materiał z niej prezentowały media - „Express”, „Nowości” i Telewizja Toruń. Później kilka prac zostało na chwilę przeniesionych do Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu. Przyznam, że po tak miłych słowach od publiczności postanowiłem, że to na pewno nie będzie moja ostatnia wystawa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera